Podczas moich sesji coachingowych jeden na jednego moi klienci często omawiają wyniki badań krwi, nawyki stylu życia, schematy ćwiczeń, schematy snu i wiele innych problemów związanych ze zdrowiem.
Ale coraz bardziej, jakbyś chodził do naturopatycznego lub funkcjonalnego lekarza medycyny i przynosił dużą plastikową torbę wszystkich przyjmowanych suplementów, aby mogli wyglądać za ich pośrednictwem ludzie robią to samo ze mną przez telefon lub Skype.
Liczba osób, które nie mają pojęcia , dlaczego biorą coś, a nawet to, co biorą, jest szokujące. W zeszłym tygodniu ktoś, z kim rozmawiałem, zażywał wszystkie swoje suplementy – prawdopodobnie warte 500 $ miesięcznie – i jednocześnie wkładał je do ust ze śniadaniem.
Albo sam bierzesz suplementy i możesz się odnosić, albo mówisz do siebie: „Utrzymuję zdrowy styl życia, jem dużo roślin, priorytetowo śpię, nawadniam tylko najlepsza woda i weź moją dzienną dawkę witaminy D. Dlaczego miałbym potrzebować suplementów? ”
Tak więc w dzisiejszym artykule przedstawię kilka interesujących informacji na poparcie tezy, że suplementy mogą rzeczywiście zwiększyć korzyści z i tak już zdrowego stylu życia; nakreśl dokładnie suplementy, które biorę codziennie dla różnych obszarów, na które staram się celować (takich jak utrata lub regeneracja tłuszczu, energia, sen itp.); i zakończ to wszystko, oczyszczając powietrze z całego świata eksperymentów i które suplementy wypróbowałem w ramach mojego immersyjnego dziennikarstwa.
Dlaczego warto przyjmować suplementy w pierwszej kolejności
Przed nurkowaniem w mojej rutynie, myślę, że sensowne jest zacząć od tego, dlaczego chcesz brać suplementy w pierwszej kolejności.
W skrócie, nasz nowoczesny, postindustrialny, zanieczyszczony, obciążony toksynami styl życia wymaga więcej składników odżywczych niż często może dostarczyć żywność.
Chroniczne czynniki stresujące we współczesnym życiu, niezależnie od tego, czy ekran iPhone’a zakłóca rytmy okołodobowe i chroniczną biologię, czy też niekończące się terminy pracy, wszystkie te rzeczy mogą zwiększyć twoje potrzeby żywieniowe. A to oczywiście wzrośnie jeszcze bardziej, jeśli jesteś sportowcem, twardym trenerem lub często ćwiczącym.
Każdego dnia masz do czynienia z setkami toksyn – zanieczyszczeń w powietrzu, którym oddychasz, zdegradowanych plastikowych produktów ubocznych w wodzie pitnej, chemikaliów w domowych środkach czyszczących i pestycydów w żywności. Każdy z nich dodatkowo zwiększa zapotrzebowanie organizmu na witaminy, minerały i przeciwutleniacze. Te rodzaje składników odżywczych są niezbędne, aby pomóc w przepływie toksyn przez naturalne szlaki detoksykacji i zapobiec tworzeniu się wolnych rodników uszkadzających DNA.
Co gorsza, jedząc współczesne potrawy, prawdopodobnie nie dostajesz pełnego zestawu składników odżywczych, które podobały się naszym poprzednim pokoleniom. Dzięki nowoczesnym technikom rolniczym i nawozom większość gleby jest pozbawiona składników odżywczych bardziej niż w przeszłości, co zmniejsza korzystne witaminy, minerały i przeciwutleniacze, kiedy jesz z tych uprawianych w dużej mierze upraw.
Dlaczego więc nie przejść na żywność ekologiczną?
Podczas gdy niektóre badania sugerują, że żywność hodowana ekologicznie zawiera więcej składników odżywczych niż żywność nieekologiczna, inne badania wykazały, że nie ma znaczącej różnicy .
Co więcej, przez większą część historii ludzkości nasi przodkowie jedli teraz prawie wymarłe i ciężko znaleźć gęste, bogate w komórki węglowodany, takie jak dzikie bulwy i ziarna komórkowe, takie jak komosa ryżowa, amarant i proso. Jest to sprzeczne z wyrafinowanymi ziarnami bezkomórkowymi i białym ryżem, które składają się głównie na nasze nowoczesne spożycie węglowodanów. Węglowodany komórkowe to skrobie związane w ścianach komórkowych roślin; podczas gdy węglowodan bezkomórkowy jest czymś, w czym ściana komórkowa została zniszczona. Węglowodany, które zwykle jemy, to węglowodany bezkomórkowe, które są mniej gęste od składników odżywczych. Kolejną zaletą węglowodanów komórkowych jest to, że dostarczają niezbędnych prebiotyków, które pomagają w rozwoju naszych bakterii probiotycznych. Sprawdź ten artykuł , jeśli chcesz głębiej poznać różnicę między węglowodanami komórkowymi i bezkomórkowymi
Obfitość rafinowanych węglowodanów w przetworzonej żywności może powodować znaczące wahania poziomu cukru we krwi i zmienność glikemiczną, z którą nasi przodkowie prawdopodobnie również nie radzili sobie w tak dużym stopniu. Szybkie spojrzenie na gablotę kawiarni lub hotelowy bar śniadaniowy z bajgielami, babeczkami i słodkimi płatkami zbożowymi wyjaśnia, dlaczego wiele osób polega na przekąskach tylko po to, by poradzić sobie z nieuniknionym porannym spadkiem cukru we krwi. Te zaburzenia równowagi cukru we krwi mogą prowadzić do przewlekłego stanu zapalnego i są odpowiedzialne za wiele chorób przewlekłych, takich jak choroba Alzheimera, otyłość, depresja i rak.
Oprócz kwestii węglowodanów mięso, jajka i produkty mleczne, które zwykle znajdujemy w sklepach spożywczych, dostarczają znacznie mniej przeciwzapalnych składników odżywczych, takich jak kwasy tłuszczowe omega-3 , które znajdziemy u dzikich lub wypasanych zwierząt . Większość zachodnich dietomanów spożywa niezrównoważony stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 (obejmuje to dietę Paleo, która często może stworzyć stosunek kwasów omega-6 do omega-3 od 20: 1 do 30: 1). A współczynnik zachodu może wynosić do 40: 1. Stosunek, którego powinieneś szukać, wynosi około 4: 1 omega-6 do omega-3.
Aby uczynić to jeszcze bardziej skomplikowanym, nowoczesne techniki zbioru, wysyłki, przetwarzania i przechowywania obniżają zawartość składników odżywczych w jedzonej żywności. Rośliny uprawiane przy użyciu nowoczesnego nawozu mogą zawierać tylko 25% mikroskładników pokarmowych roślin uprawianych przy użyciu bardziej tradycyjnych metod uprawy z dobrymi praktykami w zakresie obrotu glebą.
Składniki odżywcze ulegają dalszemu rozkładowi, gdy są wysyłane i siedzą na półkach sklepowych. Tak więc świeżo zebrane jabłko jest bardziej pożywne niż jabłko kupowane w supermarkecie zimą, a to jabłko w supermarkecie zimą jest również prawdopodobnie traktowane czymś takim jak metylocyklopropan, który może dać okres trwałości do 10 miesięcy , zgodnie z FDA.
Chociaż wydaje się, że te konserwanty utrzymują świeżość żywności, którą jemy, jednocześnie mogą utrudniać biodostępność składników odżywczych i zwiększać zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze do przetwarzania syntetycznych dodatków. To kombinacja 1-2 i niezbyt dobrze. Podobnie wykazano, że wiele popularnych leków, takich jak leki refluksowe lub nadciśnienie, hamuje wchłanianie składników odżywczych.
Są też cenne witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, takie jak witamina D. Zalecenia dotyczące wystarczającego poziomu witaminy D są kontrowersyjne, ale można śmiało powiedzieć, że większość ludzi – na podstawie danych o krwi i biomarkerach – nie otrzymuje wystarczającej ich ilości ważne witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Wiele osób jest nawet genetycznie predysponowanych, aby nie otrzymywać tak dużo witaminy D ze światła słonecznego jak inni.
Aha, a jeśli nie jest wystarczająco złe, że współczesne praktyki rolnicze, konserwanty i ciągłe zapasy toksyn sprawiły, że większość z nas ma niedobór składników odżywczych, coraz bardziej siedzący tryb życia i po prostu starzenie się oba utrudniają zdolność do wchłaniania składników odżywczych z jedzenie. Jak więc widać, dzieje się wiele rzeczy, które tworzą scenariusz, w którym niedobory składników odżywczych lub mikroelementów mogą wystąpić u prawie każdego.
A co z naszymi przodkami?
Wiele osób powie: „Cóż, więc co… Nasi przodkowie przemierzali równiny, byli bardzo aktywni i wielu dożyło dojrzałej starości. Być może przez cały czas nie mieli dostępu do wyjątkowo bogatych w składniki odżywcze pożywienia. Jak więc sobie poradzili? ”
Cóż, założenie, że nasze poprzednie pokolenia nie brały suplementów, jest po prostu nieprawdą.
Istnieje wiele przykładów suplementacji w starożytnych kulturach. Starożytne suplementy mogły obejmować wszystko, od herbat korzeniowych, łodygowych i liściastych, które były stosowane w szczególnych objawach leczniczych, po proszki lecznicze mielone moździerzem i tłuczkiem oraz wysoko skoncentrowane ekstrakty olejowe. To, że nie mieli technologii enkapsulacji ani szklanych słoików Miron do pakowania tych rzeczy z powrotem w ciągu dnia, nie oznacza, że nie można ich uznać za suplementy. Były po prostu skoncentrowanymi źródłami składników odżywczych pozyskanych z roślin, drzew i ziół, które pozwoliły im mieć działanie lecznicze lub wysoce skoncentrowany profil składników odżywczych w porównaniu, powiedzmy, z po prostu jedzenia.
Wiemy również, że nasi przodkowie robili takie rzeczy, jak jeść brud, który ma wiele korzystnych probiotyków. Nawet zwierzęta – od owadów po szympansy – angażują się w zoopharmacognosy lub samoleczenie, spożywając określone rośliny .
Ponadto metody, których używamy do gromadzenia, gotowania i spożywania żywności, są drastycznie różne od metod stosowanych przez naszych przodków, co oznacza, że prawdopodobnie otrzymujemy mniej składników odżywczych z pożywienia, które jemy. Weźmy na przykład sposób, w jaki jemy mięso. Na ogół jemy tylko mięśnie zwierząt i odrzucamy bogatą w kolagen tkankę łączną. Poprzednie pokolenia gotowały przez wiele godzin zwłoki zwierząt, uwalniając kolagen, żelatynę i rozpuszczalne w tłuszczach witaminy z tkanki łącznej. Byłoby to podobne do nas przy użyciu suplementu peptydu kolagenowego i suplement aminokwasowy lub pakowany bulion kostny .
Zatem pogląd, że nasi przodkowie (a także królestwo zwierząt) nie uzupełnili ani nie wyleczyli się, jest po prostu fałszywy.
Widzimy nawet przykłady w królestwie zwierząt stosowania związków psychedelicznych. Na przykład pszczoły zostaną ukamienowane na nektar storczykowy, kozy będą pożerać magiczne grzyby, ptaki będą gryźć nasiona marihuany, szczury będą spożywać opium, a także myszy, jaszczurki, muchy, pająki i karaluchy, krowy będą spożywać trawę loco, ćmy niesamowicie halucynogenny kwiat datury, mandryle pochłoną korzenie Ebogo i tak dalej. Słonie upijają się wszystkim, co znajdą – zwykle sfermentowanymi owocami w bagnach. (Znani są także z napadów na browary w Indiach .)
Tak więc zabranie czegoś z natury i skoncentrowanie go na leczniczym, mikroelementowym, skoncentrowanym składniku odżywczym, a nawet działaniu psychodelicznym, z pewnością nie jest obcą koncepcją. Dlatego całkowicie nie sprzeciwiam się pomysłowi uzupełnienia diety pewną ilością suplementów.
Podstawowe dzienne składniki odżywcze
Tak naprawdę nie mogę nigdzie iść bez pytania: „Jakie suplementy bierzesz, Ben? Jak wygląda Twój własny protokół w dzisiejszych czasach? Na czym jesteś? ”
Więc skorzystam z okazji, aby przeprowadzić Cię krok po kroku przez dokładnie to, co regularnie biorę.
- Pierwszą rzeczą, na którą celuję, jest moja podstawowy dzienny protokół uzupełniania składników odżywczych i mikroelementów. Prawdopodobnie słyszałeś mnie w przeszłości, że dla większości ludzi uważam, że dobry kompleks multiwitaminowy i mineralny to dobry pomysł. Ten, który najbardziej polecam, to Thorne Multivitamin Elite , składający się z AM wzór i P.M. formuła.
- Jeśli ma witaminę D, powinna również zawierać witaminę K – najlepiej witaminy K1 i K2. Większość multiwitamin będzie używać tylko K1, ale K2 ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego metabolizmu wapnia.
- Powinien zawierać naturalną formę kwasu foliowego zamiast kwasu foliowego. Duża część populacji, w oparciu o ich status genetyczny MTHFR, nie jest w stanie właściwie właściwie przekształcić kwasu foliowego w kwas foliowy, więc to, czego chcesz szukać na etykiecie swojej multiwitaminy, to naturalny kwas foliowy – zwykle oznaczony jako 5-MTHF lub metylotetrahydrofolian , zamiast kwasu foliowego.
- Kiedy patrzysz na witaminę B12, szukaj metylokobalaminy, a nie cyjanokobalaminy. Wykazano, że metylokobalamina ma znacznie lepszą szybkość wchłaniania.
- Każdy rodzaj dodatku, który może zwiększyć skuteczność tej multiwitaminy. Na przykład jednym z powodów, dla których lubię multiwitaminę Thorne, jest to, że zawiera w sobie poranne dawki, które pomagają w czuciu (jak fitosomy zielonej herbaty), a następnie rzeczy w wieczornej dawce, które pomagają w relaksacji (jak ekstrakty roślinne z magnolii i filodendron, które pomagają obniżyć poziomy kortyzolu w nocy, a także równoważą poziomy DHEA).
- Ujawniono peptydy: najlepsze stosy peptydów do zapobiegania starzeniu się, hormonu wzrostu, głębokiego snu, wypadania włosów, lepszego poznania i wiele więcej!
- Ciemna strona peptydów: dlaczego musisz postępować ostrożnie, używając tych potężnych, ale potencjalnie rakotwórczych cząsteczek.
- The Peptydy Podcast: Wszystko, co musisz wiedzieć o przeciwdziałaniu starzeniu się, zwiększeniu masy mięśniowej, utracie tkanki tłuszczowej i peptydom regeneracyjnym.
- Jak korzystać z BPC-157: Kompletny przewodnik dla manekinów dotyczący leczenia ciała jak rosomak.
- Jak stosować stosy hormonu wzrostu dla lepszego ciała: wszystko, co musisz wiedzieć o stosach peptydów IGF-LR3, GHRP i GHRH.
- Mało znany rosyjski związek cudów i marginesowa przyszłość medycyny przeciwstarzeniowej )
Kolejnym, z którym teraz eksperymentuję, jest C60 . Zasadniczo jest to przeciwutleniacz, który jest prawie 300 razy silniejszy niż witamina C, który ma działanie przeciwnowotworowe, zgodnie z Ian Mitchell, kiedy przeprowadziłem z nim wywiad na moim podcastie . C60 pomaga przeciwdziałać wpływowi szkodliwych wolnych rodników na organizm, zmniejsza całkowitą przyczynę śmiertelności w modelach gryzoni, może mieć nieco działanie przeciwzmarszczkowe na zmarszczki i może wspierać szlaki detoksykacyjne w wątrobie. To imponujący mały przeciwutleniacz i eksperymentowałem z jego przyjmowaniem – ponieważ jest to raczej suplement na bazie tłuszczu – z moim koktajlem rano.Jeśli chodzi o opracowanie protokołu peptydowego, myślę, że najlepszą radą, jaką mógłbym udzielić, jest sprawdzenie
i znajdź najbliższego lekarza lub takiego, z którym możesz zadzwonić lub skonsultować się ze Skype – kogoś, kto może spojrzeć na twoją krew, twoje biomarkery, twoje genetyczne dane itp. i utwórz protokół peptydu, który jest dostosowany do Ciebie.Witryna International Peptide Society
Po prostu nie wchodź na jakąś przypadkową chińską stronę internetową, weź garść peptydów i zacznij się samodzielnie wstrzykiwać. Peptydy powinny być prawie uważane za bliższe lekarstwom lub coś, co robisz pod nadzorem lekarza, ponieważ są niezwykle ukierunkowane, bardzo silne i działają wyjątkowo dobrze, celując w określone receptory komórkowe w sposób podobny do lasera.
Trzeba przyznać, że nie przeprowadziłem jeszcze zbyt wielu badań krwi ani samooceny. Ale to kolejny doskonały przykład, oprócz peptydów, czegoś, z czym obecnie eksperymentuję, ale niekoniecznie musi być idealny dla wszystkich.
Streszczenie
Uff! Okej, wiem, że może się to wydawać dużo, ale niektórzy ludzie – wielu entuzjastów długowieczności, z którymi rozmawiałem – biorą w górę 100 różnych suplementów, więc myślę, że to, co właśnie opisałem, jest całkiem łatwe do opanowania.
Czy wszystko, o czym wspomniałem, zadziała dla ciebie tak samo jak dla mnie? Może, może nie.
W mojej nowej książce Bezgraniczna , mam kilka naprawdę interesujących sekcji, w jaki sposób możesz przetestować swoją krew i biomarkery, aby dowiedzieć się, jaki rodzaj diety lub programu suplementacji jest właśnie dla Ciebie.
Tak jak napisałem ten artykuł, napisałem Bezgraniczną książkę, która nie daje ryby , ale uczy jak łowić . Stanie się ostatnim zasobem, jakiego będziesz potrzebować, aby odpowiedzieć na pytania takie jak „Na jakiej diecie powinienem być? W jakim programie suplementacyjnym powinienem być? Co robi ten suplement? Czym zajmuje się ten peptyd? ” Bezgraniczna jest kluczem do zostania ekspertem w zakresie samooceny i do bardziej precyzyjnego podejścia do suplementacji i spożywanych pokarmów. Możesz zamówić w przedsprzedaży tutaj .
Więc co o tym myślisz? Jakie suplementy uważasz za przydatne osobiście? Czy uważasz, że suplementy to strata pieniędzy? Czy masz pytania dotyczące innych suplementów, które polecili ci ludzie? Zostaw swoje pytania, komentarze i opinie w sekcji komentarzy poniżej!
Zadaj Benowi pytanie podcastowe
Niekoniecznie mówię, że musisz wziąć Thorne. Istnieją inne dobre marki, po prostu musisz wiedzieć, czego szukać. Oto kluczowe cechy, których szukam w multiwitaminie:
Niedawno przeprowadziłem wywiad z Mirą i Jaysonem Caltonem , wdaliśmy się w mikroskładniki odżywcze i konkurencję w zakresie niektórych składników różnych witamin i dlaczego czas i sposób mieszania suplementów jest ważny. Więc zdecydowanie sprawdź ten podcast, aby głębiej zagłębić się w to, czego szukać w multiwitaminy / suplemencie.
Biorąc to wszystko pod uwagę, obecnie nie używam multiwitaminy Thorne. Zamiast tego eksperymentowałem z użyciem mięsa narządów lub multiwitamin natury w ciągu ostatnich ośmiu tygodni i czułem się przy tym cholernie dobrze.
Kiedy jestem w domu, jem dietę opartą głównie na nosie i ogonie, która zawiera dużo wątroby i serca. Kiedy to piszę, tak naprawdę mam na górze nerkę marynującą, że mam zamiar pogłębić żółtko jaja, przykryć mąką migdałową i usmażyć dziś masło karmione trawą dla mojej rodziny.
Kiedy nie ma mnie w domu – i nie mam dostępu do wątroby, nerek, serca itp. – Używam kompleksów narządów wytwarzanych przez dwie różne firmy – Paleovalley i Suplementy przodków . Ten, którego teraz używam, pochodzi z Suplementów przodków, mieszanka karmionej trawą wątroby, karmionego trawą serca, karmionej trawą nerki, karmionej trawą trzustki i śledziony karmionej trawą – wszystko z suszonej sublimacyjnie wołowiny nowozelandzkiej karmionej trawą. Dobry kompleks narządów daje prawie wszystko, co dostaniesz w multiwitaminie: biodostępny hem, żelazo, selen, enzymy, koenzym-Q10, kompleks witaminy B12, dobre spektrum witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.
Tak więc, aby zaspokoić podstawowe codzienne potrzeby, kompleks narządów lub kompleks multiwitaminowy, oba przyjmowane z jedzeniem (dawka A.M. ze śniadaniem i dawka P.M. z kolacją). Aha, a jeśli rzeczywiście jem mięso narządów, tak jak dzisiaj, pominę dawkę złożoną narządów na ten dzień.
To tyle, jeśli chodzi o podstawowe codzienne potrzeby – takie jak multiwitamina Thorne Multi-Vitamin Elite lub kompleks narządów przez Paleovalley lub Suplementy przodków . Lubię też rzeczy, które robią Mira i Jayson Calton Calton Nutrition. Onnit , Standardowy proces , i Wzory dla zdrowia również wszystkie mają fantastyczne multiwitaminy.
Glutation
Drugi suplement, którego używam do podstawowego uzupełniania składników odżywczych, sprowadza się do personalizacji na podstawie genetyki, czyli glutation .
Używam glutation na co dzień, ponieważ, jak wyjaśniam na ) ten podcast , mam niski poziom czynników genetycznych niezbędnych dla mojego własnego endogenicznego produkcja glutationu .
Nawet jeśli nie zostałeś przebadany genetycznie i stwierdzono, że Twoje poziomy są niskie, istnieje szansa, że nadal możesz skorzystać glutation ze względu na jego działanie jako przeciwutleniacza. Jest świetny dla osób, które dużo podróżują (szczególnie samolotami), osób narażonych na wiele zanieczyszczeń przemysłowych, osób narażonych na dużo brudnej energii elektrycznej itp.
Używam formy liposomalnej glutation (wykonany przez firmę o nazwie AlmsBio ), ponieważ doustna suplementacja glutationu jest notorycznie słabo wchłaniana. Glutation AlmsBio ma również dwie naprawdę dobre formy wsparcia dla mitochondriów – CoQ10 i PQQ. Jest to podjęzykowa mieszanka, która smakuje jak pomarańczowa śmietanka, w rzeczywistości jest naprawdę dobra.
Tak więc, kiedy jem poranny koktajl śniadaniowy i czytam e-maile – które, ponieważ robię przerywany post, są zwykle około 9:30 lub 10:00 – zawsze biorę kompleks narządów i AlmsBio glutation.
Energia
Jeśli chodzi o nootropiki, inteligentne leki lub po prostu ogólną ogólną energię, używam do tego dwóch podstawowych rzeczy.
Po pierwsze, myślę, że wszyscy, zwłaszcza wegetarianie i weganie, skorzystaliby na tym – ze względu na jego zdolność nie tylko do promowania beztłuszczowej masy ciała, ale także wspierania funkcji poznawczych, wspierania mocy, zwiększania wydajności, zwiększania wytrzymałości fizycznej i pomóc w utrzymaniu nawodnienia w komórkach – byłaby kreatyna.
Nie używam niczego wymyślnego, tylko podstawowy monohydrat kreatyny. Obecnie używam formularza Thorne . Jest to łatwa do zmieszania wysoce zbadana forma kreatyny, która okazała się bardzo biodostępna i po prostu zmikronizowana monohydrat kreatyny.
Teraz należy pamiętać, że chociaż dawka kreatyny dla prawie każdego wynosi pięć gramów dziennie, można wchłonąć maksymalnie około dwa i pół grama na raz. Oznacza to, że podobnie jak w przypadku multiwitaminy lub kompleksu narządów powinieneś przyjąć połowę dawki rano i połowę dawki wieczorem. Po prostu dodaję mój do mojego porannego koktajlu, a następnie biorę drugą dawkę później wieczorem.
Oprócz kreatyny, również używam jakiegoś rodzaju pick-me-up. Wiele razy biorę to rano i od czasu do czasu używam czegoś takiego w środku popołudnia.
Należy tutaj zauważyć, że każdy jest inny. Zdarza mi się być szybkim utleniaczem kofeiny. Jest to oparte na pewnym szlaku enzymatycznym zwanym szlakiem P450. Po prostu mam wyższy niż normalnie poziom, co oznacza, że mogę spożywać kompleks nootropowy lub kofeinowy po południu i wcale to nie zakłóca mojego snu. Inni, na przykład powolne utleniacze kofeiny, nie zamierzają przetwarzać tych rzeczy tak szybko i chcą uniknąć czegoś takiego jak inteligentny lek lub nootropowy, a nawet filiżanka kawy po południu. Jeśli nie masz pewności, kim jesteś, zalecam błąd po stronie ostrożności lub wykonanie testu genetycznego, takiego jak 23 i Me.
Istnieją dwa inteligentne narkotykowe lub nootropowe naturalne związki wzmacniające funkcje poznawcze, które obecnie biorę i które mam w spiżarni (oba przyjmowane na pusty żołądek).
Pierwszy to Tianchi . To bardziej chińskie podejście. Jest to tradycyjna chińska medycyna, adaptogenna metoda mieszania, składająca się z wielu różnych składników odżywczych, od winpocetyny do miłorzębu japońskiego i astragalu. Zawiera 30 różnych chińskich ziół.
Jak zapewne słyszałeś mój najnowszy podcast , istnieje duży problem w ajurwedyjskim i chińskim przemyśle suplementów leczniczych teraz z zanieczyszczeniem i żelazem lub toksycznym działaniem na wątrobę . Zdecydowanie chcesz więc zachować ostrożność, aby otrzymać rzeczy, które są poręczone, organiczne lub dzikie. To TianChi , poręcze za. Od siedmiu lat to podstawa w mojej spiżarni. Przeprowadziłem wywiad z facetem, który sformułował to dwukrotnie. Jest praktykiem tradycyjnej medycyny chińskiej i zielarzem. Nazywa się Roger Drummer i możesz z nim słuchać moich podcastów tutaj i tutaj.
Co ciekawe, właśnie czytałem książkę o mózgu przez Dr. Daniel Amen . Większość składników TianChi znajdują się w tej książce, jako suplementy zalecane w przypadku TBI, wstrząsu mózgu, utrzymywania zdolności poznawczych wraz ze starzeniem się, zamykania stanów zapalnych mózgu itp.
Drugi, którego użyję (i trochę przypominam przechodzenie tam i z powrotem między tymi dwoma) jest wykonany przez kolektyw Neurohacker i nazywa się Qualia Mind . Biorę wersję bez kofeiny, ponieważ jest to idealny przykład nadmiaru w suplementach, codziennie rano wypijam filiżankę gorącej kawy. Więc dlaczego miałbym chcieć kofeiny w moim nootropie, skoro już biorę ją do mojej filiżanki kawy? Qualia Mind to mieszanka wszystkiego, od Bacopa po różaneczkę, wyciąg z liści karczocha i nie tylko. Zasadniczo wszystko, co można znaleźć w większości popularnych suplementów nootropowych, znajduje się w tym. Ale jest dobrze sformułowany w tym, że zawiera w sobie minerały i cholinę, rzeczy, które naturalnie byłyby przewracane przy wyższych prędkościach, gdy twój mózg pracuje szybciej, więc nie dostajesz tak często notorycznej katastrofy po nootropie z tych słabo sformułowanych suplementów, które ci damy.
Od czasu do czasu używam również psychedelików, co oznacza, że będę używał mikrodawki psilocybiny lub mikrodawki LSD raz na trzy do czterech dni, ponieważ każdy taki związek może naprawdę znacznie obrócić poziomy 5-HTP w przypadku niektórych niedoborów neuroprzekaźników, jeśli są stosowane codziennie.
W dni, w których używam mikrodawek, nie używam Tianchi lub Qualia Mind, to po prostu za dużo. I szczerze mówiąc, są to dość drogie suplementy – od psychedelików po Qualia Mind lub Tianchi – więc nie biorę ich, chyba że czuję Muszę.
Zarządzanie poziomem cukru we krwi
Uważam, że zarządzanie poziomem cukru we krwi jest równoznaczne z utratą tłuszczu, a także zdrowszym podejściem do utraty tłuszczu – a nie czymś takim jak efedryna, cayenne lub ekstrakt z zielonej herbaty i wszystkie te rzeczy pocić się i sprawiać, że czujesz się trochę nieswojo.
Nie zrozum mnie źle, mogą być całkiem dobre na przedtreningówkę, szczególnie jeśli naprawdę chcesz zwiększyć wskaźniki utraty tłuszczu.
Ale w zasadzie, jeśli mogę kontrolować poziom glukozy we krwi, to jest o wiele bardziej prawdopodobne, że zamienię mniej cukru w trójglicerydy przechowywane w tkance tłuszczowej.
Jestem wielkim fanem używania suplementu do zarządzania poziomem cukru we krwi…
A) Przed moim najbardziej bogatym w węglowodany posiłkiem dnia, który dla mnie zawsze będzie kolacją, ponieważ nie mam węglowodanów przez cały czas dzień do kolacji. (To po prostu utrzymuje moje ciało w trybie spalania tłuszczu przez cały dzień.) Następnie, w porze obiadowej, mogę dostać moje węglowodany i te zostaną zassane jako glikogen mięśniowy i wątrobowy, który zostanie wykorzystany do ćwiczeń na następny dzień.
B) Przed zimną termogenezą, jak przed zimną kąpielą lub zimną kąpielą lub zimną wodą, ponieważ może to zwiększyć konwersję białej tkanki tłuszczowej do aktywnego metabolicznie brązowego tłuszczu.
Tak więc ten, którego używam, jest wykonany przez moją własną firmę, Kion . To jest nazwane Kion Lean i jest mieszanką dzikiej przyrody ekstrakt z gorzkiego melona i ekstrakt z lotosu skalnego. Oba mogą wspierać naprawdę dobre zarządzanie poziomem cukru we krwi i metabolizm glukozy oraz zdrową odpowiedź na insulinę.
Kolejną fajną rzeczą w ekstrakcie z dzikiego gorzkiego melona jest aktywator AMPK. Tak więc aktywuje niektóre z tych samych ścieżek mechanizmów komórkowych w taki sam sposób jak post lub ćwiczenia.
Poprawa
Są trzy rzeczy, które biorę, aby poprawić powrót do zdrowia. Jednak nie biorę ich zaraz po sesji ćwiczeń, ponieważ wszystko, co przyspiesza regenerację, często działa jako przeciwutleniacz.
Tak naprawdę nie chcesz natychmiast usuwać stanów zapalnych po treningu, co oznacza, że powinieneś oszczędzać każdego rodzaju formuły bogatej w przeciwutleniacze przez co najmniej dwie godziny po twoja sesja ćwiczeń została zakończona.
Z tego powodu nie oceniam żadnych związków regeneracyjnych, o których zamierzam wam powiedzieć zaraz po mojej sesji ćwiczeń.
Jak wspomniałem wcześniej, stosunek kwasów omega-6 do omega-3 – nawet u zdrowych osób jedzących, takich jak dietetycy Paleo, którzy jedzą bekon i awokado oraz jajka, mięso i nasiona i orzechy – jest nie do zniesienia. Ponadto, w oparciu o ostatnia masowa metaanaliza na temat korzyści płynących z olejków morskich dla funkcji sercowo-naczyniowych i tylko dla ogólnego serca zdrowie, jestem wielkim fanem przyjmowania suplementów kwasów tłuszczowych omega-3 lub oleju rybnego. Biorę też całkiem przyzwoitą ilość oleju z ryb, około ośmiu gramów dziennie (co wciąż nie jest bliskie tej dawki omega wynoszącej od 20 do 40 gramów, którą poleciłby facet taki jak Charles Poliquin). Ale wciąż jest nieco wyższy niż jeden do dwóch gramów, które bierze większość ludzi. Jako osoba, która co kwartał testuje moją krew i biomarkery, mój indeks kwasów tłuszczowych omega-3 jest gwiezdny pod względem stosunku kwasów tłuszczowych omega-3 do omega-6 i ogólnej ilości kwasów omega-3.
Obecnie używam SuperEssentials , a to dlatego, że stosunek EPA do DHA jest naprawdę dobry. Jest to stosunek 1: 1 EPA do DHA, co oznacza, że dodają do niego dodatkowy DHA. Następnie dodają roślinne olejki eteryczne, które są również bardzo ważne – szczególnie olej z ogórecznika i niektóre fitosterole roślinne, a także astaksantynę, aby zapobiec utlenianiu się oleju rybnego.
Nadal, jak każdy powinien, trzymam olej z ryb w lodówce, aby nie mógł zostać utleniony przez ciepło. Ale nadal podoba mi się pomysł, aby olej rybny zawierał przeciwutleniacze, aby zapobiec jełczeniu oleju z ryb. Dodają także olej roślinny, aby uzyskać pełniejszy profil kwasów tłuszczowych.
Biorę około ośmiu kapsułek SuperEssentials ze śniadaniem, ponieważ suplement na bazie tłuszczu powinien być wzięty z posiłkiem.
Istnieje wiele innych dobrych olejów rybnych, takich jak Nordic Naturals , Carlsona i Thorne Super EPA .
Drugi suplement odzyskiwania, że ja e kategorią zarządzania naturalną reakcją zapalną jest Kion Flex . Jeśli słuchasz „ Pytania i odpowiedzi 406: Haki regeneracyjne i obrażenia, najlepszy sposób na połączenie sauny i przeziębienia, jak się dowiedzieć, czy twój układ nerwowy został odzyskany i wiele więcej ”lub przeczytać mój artykuł „ Odzyskiwanie biohacków: wielki problem z kurkuminą, co należy stosować zamiast tego i zupełnie nowy Formula for Blasting Your Recovery Through The Roof. ”możesz dowiedzieć się wszystkiego o tajnym (ok, może nie tak tajnym) składniku Kion Flex, turmerosacharydach, które są lepiej wchłaniane niż kurkumina i działają znacznie szybciej . Ma również składnik ajurwedyjski, o nazwie Haritaki , który ma niektóre naprawdę wyjątkowe korzyści zdrowotne dla funkcji stawów. Ostatnim składnikiem są enzymy proteolityczne. Enzymy proteolityczne pomagają rozkładać niektóre białka we krwi po ćwiczeniach. Inną fajną rzeczą jest to, że może podwoić się w szczypcie jako enzym trawienny. Jeśli weźmiesz go podczas spożywania posiłku bogatego w białko, może również pomóc w niektórych rozkładach tych białek.
Ostatnim elementem mojego arsenału odzyskiwania, który również należy do kategorii wydajności, jest niezbędne aminokwasy (EAA) . Wiem, że wiele osób używa teraz kolagenu, ale myślę, że niezbędne aminokwasy – jeśli chodzi o utrzymanie mięśni, budowanie mięśni i pomoc w regeneracji – są znacznie lepsze (i znacznie lepsze niż aminokwasy rozgałęzione (BCAA), które są, w gruncie rzeczy po prostu mnóstwo leucyny i izoleucyny, które mogą powodować rozregulowanie insuliny i wzrost poziomu cukru we krwi).
Jestem znacznie większym fanem pozyskiwania wszystkich niezbędnych aminokwasów: tryptofanu, lizyny, metioniny, waliny, leucyny, izoleucyny, treoniny i fenyloalaniny. Możesz je przyjmować, nawet jeśli jesteś na czczo bez skoków insuliny, dzięki czemu możesz utrzymać mięśnie podczas postu.
Jak je mierzyć?
Lubię brać od 10 do 20 gramów przed lub po treningu, ponieważ badania nad aminokwasami pokazują, że kiedy ćwiczysz z wysokim poziomem aminokwasów we krwi, masz znacznie lepszy trening. Jeśli nie zjadłem posiłku przed moją wielką ciężką pracą w ciągu dnia, wiem, że moje aminokwasy we krwi nie będą tak wysokie, więc użyję czegoś takiego Kion Aminos , aby uzyskać wysoki poziom aminokwasów we krwi, zanim zacznę ćwiczyć . EAA mogą być również stosowane do zmniejszania apetytu, a także do wspomagania poznania z powodu efektu neuroprzekaźnika. Aminos są jednym z najlepiej sprzedających się suplementów w Kionie, prawdopodobnie dlatego, że są jak strzelba do wszystkiego.
Zdrowie jelit
Jeśli jest jeden obszar mojego ciała, z którym zwykle miałem problemy – z powodu wszystkiego, od pasożyta i drożdży i infekcji grzybiczych ode mnie po całym świecie po pływanie w brudnej wodzie podczas wyścigów w Tajlandii , Indii i Wietnamu przez ponad dekadę – to był mój żołądek.
Zasadniczo ujawniłem wiele problemów, które naprawdę wpłynęły na moje jelita, a wychowanie na tradycyjnej zachodniej diecie prawdopodobnie też niewiele pomogło . Co mam zrobić z jelitami?
Pierwszą rzeczą, którą robię, jest wzięcie siara każdego ranka na czczo. Oto mała sztuczka: kiedy ją weźmiesz, powinieneś rozerwać kapsułki i pozostawić zawartość na chwilę w ustach, ponieważ enzymy w jamie ustnej faktycznie pomogą uczynić siarę bardziej dostępną biologicznie i aktywować duży wzrost czynniki w siarze, które mogą następnie iść naprzód i pomóc układowi odpornościowemu.
Siara w zasadzie dostarczy Ci cytokin, które są przekaźnikami, które pomagają komórkom odpornościowym komunikować się, a także dostarczają laktoferyny, która pomaga w absorpcji żelaza. (Jest to bardzo ważne dla sportowców, a także stanowi bardzo dużą część układu odpornościowego i procesu gojenia jelit.) Siara ma w sobie każdą immunoglobulinę: IgA, IgD, IgE, IgG, IgM. Są niesamowite, ponieważ nie tylko wspierają układ odpornościowy, ale także pomagają jelitom – szczególnie jeśli masz takie rzeczy, jak przeciekające jelito, ekspozycja na pleśń lub mikotoksyny.
Siara zawiera również polipeptydy, które są regulatorami układu odpornościowego, które sprzyjają wzrostowi białych krwinek. Tak więc, jeśli masz niską liczbę białych krwinek, może to być bardzo pomocne. Polipeptydy pomagają również w obronie przed stresem oksydacyjnym i wspierają zdrowie mózgu. Siarę wykazano również u sportowców – przed zakończeniem treningu w nadmiernym upale – w celu zmniejszenia przepuszczalności jelit spowodowanej ciężkim ćwiczeniem. Może również poprawić funkcje przepuszczalności jelit (chroniąc cię przed nieszczelnym jelitem).
Następną rzeczą, którą biorę, są enzymy trawienne. Jako sportowiec i miłośnik ćwiczeń jem, w wielu przypadkach ponad 4000 kalorii dziennie, więc potrzebuję wsparcia enzymów trawiennych. Wraz z wiekiem twoja zdolność do trawienia białek i tłuszczów ma tendencję do zmniejszania się, więc posiadanie tego dodatkowego wsparcia jest pomocne.
Zauważam ogromną różnicę, jeśli chodzi o poziom energii, zmęczenie, kupę i funkcje trawienne, gdy używam enzymów trawiennych. Rodzaj, którego używam, pochodzi od firmy o nazwie BiOptimizery . Miałem już tych facetów na moim podcastie, możesz ich posłuchać tutaj. Mają jedną formułę enzymu trawiennego o nazwie MassZymes , który zawiera pięć różnych rodzajów proteazy, i przebijam cztery z nich za każdym razem, gdy spożywam posiłek bogaty w białko.
Teraz, jeśli chodzi o posiłki bogate w tłuszcz, takie jak mój poranny koktajl lub mój lunch ze wszystkimi sardynkami i awokado lub anchois lub makreli lub śledzia lub niektórych nasion i orzechów, biorę również inny dodatek niż BiOptimizery , który został zaprojektowany do rozbić tłuszcz o nazwie kApex. (Mam również wywiad na kApex, którego możesz posłuchać tutaj .) Aha, a jeśli to coś takiego jak obiad, który wiele razy dla mnie zawiera dużo białek i tłuszczów, po prostu pop cztery MassZymes oraz dwa kApex .
Kolejny dodatek od BiOptimizery , które mam, nazywa się Gluten Guardian , który jest po prostu enzymem o nazwie peptydaza, która rozkłada gluten. Teraz nie jem dużo glutenu, ale kiedy to robię – nawet jeśli jest to wolno fermentowany chleb mojej żony na zakwasie, który, co prawda, dezaktywuje dużo glutenu, ponieważ tak właśnie dzieje się w procesie fermentacji – wyskakuję cztery Gluten Guardian. Zawsze też z nimi podróżuję, ponieważ wychodzę, żeby zjeść, chodzę do steków, chodzę na spotkania biznesowe – i wiele razy ten kosz na chleb wychodzi i jestem człowiekiem. Znowu nie używam tego przez cały czas, ale może jeden lub dwa razy w tygodniu, w których faktycznie mam gluten.
Inną rzeczą, którą robię dla mojego jelita jest to, że biorę coś co najmniej raz dziennie, który został zaprojektowany, aby pomóc wyleczyć jelita z pustoszenia glifosatu. Mimo że jem organiczne, w wielu produktach spożywczych jest dużo zanieczyszczeń glifosatem, których po prostu nie da się uniknąć. Poza tym, kiedy jestem w restauracji, często nie mogę uniknąć jedzenia tradycyjnych produktów. I tak istnieje ten dodatek o nazwie Ion Biome . Kiedyś nazywano go „Przywróć”, ale ostatnio zmieniono nazwę na Ion. Został opracowany przez mojego przyjaciela, Dr. Zach Bush . Przeprowadzono mnóstwo badań nad tym suplementem. Zasadniczo jest to węgiel brunatny, a węgiel brunatny działa jak siara, wzmacniając ścisłe połączenia w wyściółce jelit, ale został specjalnie zaprojektowany, aby chronić jelito przed glifosatem.
Jeśli jesteś w Stanach Zjednoczonych, powinieneś szczególnie martwić się ilością glifosatu stosowaną w uprawach tutaj. Moje dzieci i ja robimy to co najmniej raz dziennie. Najlepiej jest ustalić czas przed posiłkiem, szczególnie przed posiłkiem, którego obawiasz się narażenia na glifosat. Możesz dostać małe wersje podróżne, aby mieć cię przy sobie, gdy, powiedzmy, w restauracji; ale mają też duże domowe butelki, które można przechowywać w lodówce.
Biorę także probiotyk, jeśli podróżuję i nie jestem w stanie zjeść dużo sfermentowanej żywności lub przynajmniej nie tyle sfermentowanej żywności, co w domu. W domu jem takie rzeczy jak miso, tempeh, natto, kimchi, kiszona kapusta i domowy jogurt – wszystkie wspaniałe formy probiotyków.
Probiotyki są świetne dla układu odpornościowego, a konkretny, którego używam, zawiera ekstrakt z granatu, który jest świetny do pomocy drobnoustrojom jelitowym w wytwarzaniu czegoś zwanego urolityną A – który jest związkiem wzmacniającym długowieczność. Zawiera także bakterie L. reuteri, które same w sobie są wspaniałe dla oksytocyny, ogólnego samopoczucia, zdrowia włosów, zdrowia skóry i wielu innych. Być może słyszałeś, jak mówiłem w przeszłości Dr. Domowy jogurt kokosowy Williama Davisa , w którym bierzesz L. kapsułki reuteri, zmieszaj z mleko kokosowe i odwodnij je lub włóż do piekarnika na około sto stopni, aby stworzyć własny domowy jogurt, aby uzyskać skoncentrowany L . reuteri.
Jeśli nie chcę przejść przez wszystkie te etapy, probiotyk wykonany przez firmę o nazwie Seed jest, moim zdaniem, najlepiej sformułowanym probiotykiem. Biorę trzy z nich, gdy biorę moje
siara , ponieważ lubię jednocześnie otrzymywać probiotyki i siarę. To jak dawanie mojej jelito miłości, kiedy się budzę i / lub pod koniec dnia. Probiotyki nasienne mogą być na czczo lub na brzuchu.
Dla mojego układu odpornościowego biorę coś, co jest pasożytnicze, przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne – i to jest Oregano. Oregano zawiera coś zwanego karwakrolem, co naprawdę pomaga w utrzymaniu zdrowej odpowiedzi immunologicznej. Jest fantastyczny jako ziołowy środek na pasożyty, drożdże, grzyby i tak dalej.
Kiedyś brałem oregano podczas podróży samolotem lub w obszarach, gdzie potrzebowałem wspomaganego wsparcia immunologicznego, ale teraz traktuję to jako codzienny tonik. Robię to tak, jak kiedy się budzę, mam ten duży szklany słoik z wodą i w tej wodzie dodaję kilka kropelek pełnych Olej Kion Oregano . To po prostu oczyszcza mój system na początku dnia.
Sen
Wreszcie jest sen. Zasadniczo, jeśli chodzi o suplementy do snu, biorę tylko kilka rzeczy – zasadniczo trzy zszywki, które przysięgam na głęboki sen.
To powiedziawszy, jestem wprawdzie trochę śpiącą księżniczką i możesz sprawdzić moją cały protokół snu tutaj .
Ale wracając do suplementów… Numer jeden to CBD, które absolutnie uwielbiam spać. Teraz potrzebujesz dość dużej dawki – gdzieś w sferze od 40 do 100 miligramów. Mniejsze dawki CBD, takie jak pięć do dziesięciu miligramów, świetnie nadają się do kontrolowania stresu, a nawet poprawy przebudzenia i czujności w ciągu dnia, ale większe dawki działają jak gangbustery do snu.
Wiem, że istnieje wiele marek CBD, a wybór może być oszałamiający. Te trzy, które mam i biorę najczęściej to Thorne, Element Zdrowie, i BioCBD. Thorne ma naprawdę dobrą nazwę o nazwie Olej z konopi + . Element Health , który ma naprawdę potężny płyn CBD o pełnym spektrum, który chcesz włożyć do ust i trzymać przez około jedną do dwóch minut. Lepsze wchłanianie uzyskuje się, omijając trawienie i po prostu wchłaniając je prosto przez błonę śluzową jamy ustnej. BioCBD łączy CBD z innymi formułami ajurwedyjskimi, które pomagają się zrelaksować.
Innym dodatkiem, którego używam do spania, jest magnez. Wiele osób, z powodu problemów związanych ze zubożeniem minerałów i gleby, o których mówiłem wcześniej lub z poziomem aktywności, ma niedobór magnezu. Niedawno przeprowadziłem wywiad z doktorem Mercolą i przeprowadziliśmy dużą dyskusję na temat tego, jak magnez może również chronić się przed napływem wapnia, który występuje w odpowiedzi na narażenie na działanie takich czynników, jak 5G i Wi-Fi, oraz brudną elektrycznością, która wpływa na kanały wapniowe w twoim komórki powodują napływ wapnia. (Sprawdzaj ten podcast, który nie został jeszcze wydany.)
Aha, i jako dodatkowy bonus z magnezem, jeśli weźmiesz to przed snem, następnego dnia będziesz mieć niezwykłe wypróżnienia, zaufaj mi ten. Używam marki Jigsaw Health o nazwie MagSRT . Wykorzystuje młotek magnezowy, który jest bardzo dobrze wchłaniany. Biorę cztery z nich przed snem, ale jeśli podróżuję (mam tendencję do bycia bardziej zestresowanym i zaparć podczas podróży), podwoję to.
Nie wiem o tobie, ale czasami budzę się około 2 lub 3 rano i lubię mieć na łóżku coś, co pomaga mi zasnąć, a konkretnie coś, co ma w sobie jakiś neuroprzekaźnik hamujący.
Są dwa, które lubię w takich przypadkach. Jeden jest wykonany przez firmę o nazwie Quicksilver Scientific . To się nazywa Lipocalm. To ten smaczny mały spray, który wsuwasz do buzi po przebudzeniu. Robię około czterech lub pięciu trysknięć, trzymam usta i po prostu kładę się spać w ciągu około pięciu do dziesięciu minut.
Zmieniam się między tym a drugim zwanym Remedium na sen, wykonane przez Dr. Kirk Parsley . Zaprojektował lek nasenny na twarde uszczelnienia marynarki wojennej, aby szybciej spać w nocy. Jeśli używam CBD i magnezu, mogę całkiem dobrze zasnąć, ale jeśli się obudzę, użyję tego Remedium na sen lub Lipocalm , aby pomóc mi szybko wrócić do snu.
Kiedy podróżuję – jestem bardziej wzmocniony, w pokoju hotelowym jest więcej Wi-Fi, w nocy jestem narażony na więcej niebieskiego światła, po prostu nie jestem w swoim żywiole – właściwie wezmę te rzeczy, zanim pójdę spać. A potem trzymam dodatkowo na łóżku, jeśli mam się obudzić w środku nocy.
Suplementy eksperymentalne
Ciągle otrzymuję pytania typu: „Ale, Ben, co z tą jedną rzeczą? Raz zrobiłeś podcast. Nadal bierzesz to? ”. Umieściłem wszystkie te rzeczy w kategorii rzeczy, z którymi eksperymentuję, które mogą, ale nie muszą.
Wszystko, o czym przed chwilą rozmawiałem, to rzeczy, które utknęły mi w pamięci, suplementy, które właśnie uznałem za „piekło, tak”, można powiedzieć. Ale są też inne rzeczy, które aktualnie jestem w fazie eksperymentów z…
Jednym z przykładów mogą być peptydy. Słyszałeś, że dużo mówiłem o peptydach – Tesamorelina do utraty tłuszczu i przyrostu mięśni, BPC-157 do zapalenia. (Nawiasem mówiąc, teraz używam ustna forma BPC-157 , którą znalazłem być wyjątkowo skutecznym, szczególnie dla zdrowia jelit.) Zacząłem używać peptydów w ciągu ostatniego roku, a rok może wydawać się długi czas, ale nie mogę powiedzieć, że są jedną z tych rzeczy, które – jak rzeczy, które właśnie przeszedłem – ogólnie polecam.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zapoznaj się z wieloma podcastami i artykułami, w których omówiłem peptydy: