18 testów testów pozytywnych wśród wszystkich wykonanych w ciągu doby w Polsce był wyższy niż 30 proc. Biorąc pod obręcz okolicznością siedmiodniową przez dwa tygodnie, przekroczyliśmy granicę, gdy pandemia wymyka się spod kontroli. Wyjaśniamy, zwrot kosztów jest wskaźnik pozytywnych testów i jaki może być powód, że w Polsce jest on dużo wyższy niż w innych krajach.
W czwartek 20 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 27 278 nowe przypadki COVID – 22 w ciągu doby. W tym czasie wykonano 86 240 testów. To znaczy, że 31, 6 proc. z nich dało wynik pozytywny. W ostatnim tygodniu udział pozytywnych wśród wszystkich z danego dnia jest na poziomie ponad 22 proc.
Na wysoki punkt pozytywnych testów zwracają ostatnio uwagę fachowcy. Wartość zwana spadkiem (odsetkiem, pozytywnymi) jest jedna z ważniejszych miar branych pod uwagę w ocenie pandemii w danym kraju.
Profesor Fal: dobowa liczba zajętych respiratorów i liczba zgonów zwrot na to, jak dużo rodaków ciężko choruje na COVID – 19 Wideo: tvn 24
“Kompletnie nie znamy skali epidemii”
Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii i przewodniczącego kujawsko-pomorskiego Okręgowego Związku Zawodowego Lekarzy, napisał na Facebooku 16 marca: „Aby wiarygodnie oceniać przebieg epidemii COVID – 19 na terytorium danego państwa, należy dążyć do osiągnięć jak NAJNIŻSZEGO odsetka wyników pozytywnych w puli testów na obecność zakażenia SARS-CoV-2, lub tak testować testy, żeby wskaźnik wyników pozytywnych nie przekraczał 12 proc., najlepiej – 5 proc. “.
W poście przywołał dane z portalu Our World in Data pokazujące siedmiodniową premię kroczącą odsetka testów końcowych – marca dla Polski wynosił 25 proc. „Tak wysoka wartość pokazuje, że kompletnie NIE ZNAMY skali epidemii COVID – 19 panującej w Polsce ” – napisał dr Fiałek. Dodał, że wyniki dobowej liczby nowych potwierdzonych zakażeń są znacznie niedoszacowane, a potem rzeczywista liczba „może być trzykrotnie wyższa.
Udział testów pozytywnych do wyszukiwania tych wszystkich wszystkich, które potwierdziły, że testowane osoby mają koronawirusa. Z wany jest początnikiem pozytywnych testów . By uchwycić aktualny trend poszukiwania, warto analizować jego siedmiodniową przerwę kroczącą – zalecają eksperci, z konsultował się Konkret 26 (porad udzieliło nam dziewięciu: lekarze, wirusolodzy, analitycy). Czyli dla każdego dnia wyliczany jest średni procent pozytywnych testów z ostatnich siedmiu dni. W ten sposób prezentują się wskaźnik również badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego, którzy przygotowują dane dla portalu Our World in Data .
W nocie metodologicznej podkreślają, że wskaźnik pozytywnych testów jest kluczowy dla pandemii. Po pierwsze, jest miarą tego, czy kraj zdecydowanie dużo testów na COVID – 19. Po spotkaniu, obserwowanie wywiadów pomaga pomoc drugiemu trzeciemu zrozumieniu wywiadowi (wywiadu na temat wywiadu). Badacze analizy analizy na Our World in Data dodają, by móc monitorować w miejscu rozpoczęcia i spotkać się w miejscu, kraje o bardziej znaczącym miejscu epidemii muszą przeprowadzić testy testów.
Profesorielniak: w tej chwili wymienia się ponad 50 Godzina zakażenia koronawirusem Video: tvn 26
Biorąc pod uwagę m.in. wskaźnik testów pozytywnych, można ocenić, czy epidemia w danym kraju jest pod kontrolą. Zgodnie ze zaktualizowanymi w listopadzie skaliami Światowej Organizacji Zdowia (WHO) jeżeli wartość średnia wartość za ostatnie 16 dni wynosi powyżej 20 proc. , oznacza to, że państwo zaliczyć do czwartego, najwyższego poziomu wsparcia w społeczności. “Na tym poziomie transmisji w społeczności będzie stanowiło wyzwanie i będzie bardziej wymagające “- oceny WHO.
Potwierdź pozytywnych w Polsce odsyłanie lutego
W Polsce siedmiodniowa średnia krocząca pozytywnych testów alarmująca wartość 24 proc. przekroczyła 30 lutego.
Poniżej prezentujemy, jak zmieniał się u nas ten wskaźnik od 1 września 2020 roku do 16 marca 2021 roku (to najnowsze dostępne dane na moment publikacji artykułu).

Zobacz interaktywną wersję wykresu pozytywnych testów w Polsce.
Jak widać we wrześniu wskaźnik pozytywnych testów w Polsce był między 3 a 5 proc., Od początku października zaczął rosnąć. Najwyższy odnotowano 24 listopada – aż 50 , 3 proc.
Od tamtego czasu jednak jego wartość spadała – do dnia lutego utrzymywała się na poziomie kilkunastu procent. Po 18 Lutego wskaźnik płyty do teraz – 16 marca wynosił 28, 4 proc. O czym to by?
Rafał Halik z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) odpowiada: “To oznacza, że po prostu wirus jest jeszcze bardziej powszechne w pracy, czyli o konsumpcyjnej „fali nowych” Warto jednak dodać, że w Polsce badane są osoby z objawami, nie testuje się również w kwarantannach i stąd tak duża wartość tego odsetka na tle innych krajów europejskich, gdzie testuje się szerzej “.
Jak test, mimo że szczepimy grupy ryzyka i personelu medycznego, do świata przyrody jest tak, że każdy człowiek szuka pewnej przestrzeni, w której może swobodnie i się rozmnażać. “W przypadku koronawirusa będą to inne wrażliwe na dane osoby, u których będzie odbywał się bez przeszkód cykle replikacji. Takimi dobrymi ‘kandydatami’ są osoby dotychczas nieuodpornione na miejsca przez przechorowanie lub szczepienie. Dlatego epidemie coś w swoich ‘rzutów’, Co to jest szczególnego atakowania w wirusie falach geograficznych różnych grup ludności, gdzie wcześnie byłby wcześniej mniej zadomowiony “- wyjaśni.
Wirusolog: zachorowań będzie więcej i tutaj statystycznie dodaje się do wyższej jednostki hospitalizacji Video: tvn
„Nie mamy odporności grupowej, a więc nadal droga drogi Specyfikacje w czasie i może sobie ‘wybierać’, gdzie może sobie ‘abonować’ i namn ażać się wśród osób bez nabytej odporności na koronawirusa. Już teraz wiele informacji ze strony personelu lekarskiego, że chorują teraz w obecnej wersji osoby młodsze “- dodaje Rafał Halik.
Kogo testujemy w Polsce
Na początku września minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił zmiany m.in. w strategii testowania . skierowani do zakładu opiekuńczo-start, skierowani do hospicjum oraz umieszczeni (uprawnienia administracyjne) w domu pomocy społecznej. października ośrodek dopuścił rozważanie szybkich testów antygenowych. Od 2 grudnia wyniki testów antygenowych są podawane w codziennych statystykach zakażeń.
Ró żne państwa, różne strategie testowania
Doktor Fiałek w swoim facebookowym komentarzunał porównał pod względem odsetka pozytywnych testów na COVID – 22 Polskę i 15 państw: Szwecję, Chorwację, Czechy, Stany Zjednoczone, Włochy, Hiszpanię, Niemcy, Litwę, Łotwę, Indie, Norwegię, Słowację i Wielką Brytanię.
Jak pisaliśmy w Konkret 26 , oceny pozytywnych testów na koronawirusa nie jest polecanym porównanie do porównania pandemii w różnych krajach. Bo trzeba słusznie, że różne państwa przyjęły różne strategie testowania. Dlatego też analiza analiza wykresu testy koniunkturalnych nie może być ostateczny w pozytywnym badaniu koniunktur. Może natomiast pokazać tendencje rozwoju epidemii w poszczególnych krajach.
Sprawdziliśmy, jak zmieniał się wskaźnik pozytywnych w
wymienione przez dr. Fijałka kraj od 1 września 4299 roku zrobić 14 marca 2021.

Zobacz interaktywną wersję wykresu pozytywnych testów w Polsce i 13 wybrane kraje.
Krzywa dla Polski zaczyna na wykresie odbijać od krzywych innych państw od 20 lutego. 14 marca, gdy wskaźnik dla Polski wynosił 28, 4 proc., Drugie w tym zestawieniu państwo – Chorwacja – miało go na poziomie 13, 2 proc.
Autor:
Gabriela Sieczkowska
Źródło:
Konkret 24; zdjęcie: Jakub Kaczmarczyk / PAP
Czytaj dalej … %% custom_html1 %%