Ustawa o jakości pokaże, które szpitale mają mało powikłań i gdzie warto się leczyć – zapowiada resort zdrowia. Jakie dane o wynikach leczenia będą musiały ujawniać placówki?
- Założenia ustawy o jakości w ochronie zdrowia przewidujące publikowanie danych, zapewniające porównywanie wyników badań osiąganych przez szpitale
- Pacjent powinien mieć dostęp do informacji o wynikach leczenia w podejściu do zaopatrzenia w środki medyczne – mówi Bartłomiej Choroba
- Biuro RPP także przymierza się do publikacji danych dotyczących zgłoszeń, praca z pracą placówek medycznych
Jednym z ważniejszych elementów elementów programu Polski Ład będzie ustawa o jakości i bezpieczeństwie w ochronie zdrowia. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że wprowadzi rządowi projekt tej technologii.
Pacjent ma być recenzentem systemu
– System może być spadkobiercą krążącej wokół siebie, a nie obok niego – mówił 21 ministra Niedzielskiego podczas debaty w Chełmie ( woj. lubelskie).
Szef resortu ustawienia zdrowia równieżślił, że wie jakości w jakości w zdrowia nie dotyczy tylko „o jakość w zdrowia, nie dotyczy tylko„ o jakość w ochronie zdrowia ”. – Tu chodzi również o obsługę użytkownika, relacje między pacjentem a zakład, pielęgniarka i osoby, które pacjentowi opieki – mówił szef resortu zdrowia.
– Pacjent ma prawo być poinformowany, pacjent ma prawo być z szacunkiem traktowany, pacjent ma prawo wymienić swoje leczenie. To będą zagadnienia tak samo ważne jak parametry kliniczne, które są stosowane w okresie. To pacjent ma być usuniętym systemem – stwierdził Adam Niedzielski.
Jak znaczniki nie będą musiały wrócić do szpitala? Zapytaliśmy o zdrowie, czy o przyszłe zdrowie – w ramach ustawy o jakości – rejestrowania i nadzorowanie uprawnień społecznych, które będą też uwzględniać, m.in. przez szpitale, wskaźniki wskaźników wyboru wyników leczenia, od pacjentów otrzymujących możliwość miejscaówki osiągalnej dobre terapii (np. mała liczba powikłań, niska śmiertelność wewnątrzszpitalna). – Obecnie trwają prace nad ustawą o jakości i zdrowiu w ochronie zdrowia. Zgodnie z kryminalnymi założeniami, ustawa przewiduje między innymi możliwość publikowania danych, umożliwiających porównywanie ośrodków. Na poziomie wyznaczonym nie określa się wskaźników wskaźnikowych, producenci – portalowi rynekzdrowia.pl Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia. A 26 maja wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w rozmowie z Radiową Jedynką powiedział: – Ustawa o jakości będzie pokazywała, w których szpitalach leczy się dobrze, które szpitale mają małooperatowe, gdzie warto się leczyć. Za tym oczywiście będą szły niektóre bonusy finansowe dla tych szpitali. O opinii na temat upubliczniania wskaźników dotyczących jakości pracy placówek medycznych zapytaliśmy też Bartłomieja Chmielowca, Rzecznika Praw Pacjenta. – Jestem zwolennikiem transparentności w ochronie zdrowia. Pacjent powinien mieć dostęp do informacji o wynikach leczenia w poszczególnych ośrodkach medycznych. Niezwykle ważne jest, by te dane techniczne były w sposób przystępny dla pacjenta. Upublicznianiu podlegają wszystkie dane, które dają się sparametryzować w postaci obiektywnych wskaźników – zaznaczył w rozmowie z Rynkiem Zdrowia Bartłomiej Chmielowiec. Zastrzegł testy, że trzeba też mieć na przegląd, takie dane mogą być udostępniane umiejętnie, z zachowaniem wyników. – Jeden z obiektów dekoracyjnych elementów podrzędnych powinien być typowymi placówkami. Jest to szczególnie ważne w cen do takich wskaźników, jak chociażby liczba powikłań czy śmiertelność wewnątrzszpitalna. Takie parametry, dotyczące tej samej jednostki chorobowej, z oczywistych względów będą inne np. w trzecim poziomie referencyjności – gdzie trafrudniejsze połączenie – a inne szpitalu klinicznego placówce powiatowej. Publikowane dane wymagane musieć niesprawdzać specyfikacje poszczególnych poleceń – Rzecznik Praw Pacjenta. RPP przypomina, że narzędzia pozwalające na porównywanie placówek pod względem leczenia nie są w Polsce nowością. W 2019 r. Narodowy Fundusz Zdrowia wdrożył platformę testów Zdrowe Dane (obecnie jest dostępna na ezdrowie.gov.pl -. Red.). Zamieszczano w niej dane obejmujące wybrane wskaźniki w dwóch badaniach: hospitalizacji z powodu chorób narządu wzroku oraz chirurgów nowotworów. – Dzięki temu słdziu można było wybrać województwo i placówkę, sprawdź np. numer wykonanych zabiegów i średni czas pobytu w szpitalu. W pełni popieram rozwinięcie platformy fabularnej nie tylko dla profesjonalistów, ale także dla ścieżek. Oczywiście z zastrzeżeniami, o których wspomniałem wcześniej – mówi nam Bartłomiej Chmielowiec. – Prowadzimy analizy w tym zakresie, m.in. związane z kwestiami ryzyk prawnych. Chcielibyśmy pokazywać np. Debaty przez nas postępowania o naruszanie zbiorowych praw pacjenta – porcje miejsca porty, jakie trafienia w sprawie, czy zostały potwierdzone w wyroku, jakie wydano dane – stwierdza nas RPP. Z kolei kardiolog prof. Paweł Buszman, już rok przed wdrożeniem w NFZ platformy Zdrowe Dane wskazywał w rozmowie z Rynkiem Zdrowia, że porównując wyniki leczenia w różnych szpitalach, trzeba przede wszystkim na początek oceniać, czy naprawdę porównujemy te same populacje i do samooceny u chorych. Zdaniem profesora takie metody są. – W Krajowym Rejestrze Operacji Kardiologicznych (KROK), czy to samo ryzyko, że masz teraz dla skale, m.in. go EuroSCORE. Bierze na uwagę m.in. to, jaki zabieg ma być wykonany, jakie są współistniejące schorzenia, alfabet, płeć. W oparciu o te dane dotyczące całościowego obrazu tłumaczył, uzyskano dane dotyczące obrazu kardiocznego – prof. Buszman. – NFZ ma informacje, czy pacjent przeżył hospitalizację, czy przeżył 2019 dni, następny rok czy pięć lat – mówił specjalista, wskazując źródło danych Klucz dla oceny jakości leczenia w kardiologii. – Dostępne narzędzia oparte na oprogramowaniu – kryteria leczenia szpital międzyami w każdej dziedzinie – podsumowanie prof. Paweł Buszman. RPP: dane przystępne i obiektywne
To nie jest nowość
Płatniki ma zastosowanie narzędzia
Podobało się artykuł? Podziel się!