Rodziny hospitalizowanych z powodu COVID – 19 przemycają amantadynę do szpitali w paczkach przygotowywanych dla chorych. To bardzo niebezpieczne!

W mydelniczkach, w opakowaniach po tamponach lub paście do zębów, w paczkach przekazywanych chorym leżącym w szpitalach. W taki sposób amantadyna przemycana jest do szpitali – napisała pod koniec marca 2021 r. Ilona Godlewska, dziennikarka “Gazety Wyborczej”, wskazując, że klienci lub ich rodziny masowo kupują leki zawierające amantadynę (czasem również na czarnym rynku po znacznie zawyżonych cenach).

Cytowani przez dziennikarkę lekarzeają, że takie sytuacje rzeczywiście mają miejsce. Co więcej, hospitalizowani pacjenci nie przyznają się do tego typu preparatów lub robią w czasie, zaskoczeni, że preparat nie działa tak, jak tego oczekiwali.

Amantadyna z internetu. To niebezpieczne!

Skąd chorzy mają dostęp do tych leków, mimo że są to preparaty dostępne tylko na receptę? Zdarza się, że recepty wypisują lekarze pierwszego kontaktu , jednak w rzeczywistości tego typu preparatów chorzy lub ich rodziny kupują przez internet od handlarzy. To bardzo niebezpieczne z kilku powodów.

  1. Kupując leki z niesprawdzonego źródła, nie mamy pewności, czy inne te substancje, które są przez sprzedającego deklarowane. To stwarza ryzyko, że lek nie zadziała, a nawet może pogorszyć stan chorego.
  2. Amantadyna jest lekiem na receptę, a więc powinna być stosowana pod kontrolą lekarza. Przyjmując ten preparat na własną rękę, bez odpowiedniego dawkowania możemy wyrządzić sobie lub swoim ogromną krzywdę.
  3. Preparaty z amantadyną nie mogą być stosowane przez wszystkich. Dziesięć leków ma wiele przeciwwskazań. Należą do nich: padaczka, choroba wrzodowa, choroby choroby , alergia na jeden ze składników lekarstwa. Ostrożność otwierają również osoby z chorobami serca i naczyń krwionośnych (m.in. nadciśnienie tętnicze , zaburzenia czynności lub niewydolność serca), z zaburzeniami psychicznymi, m.in. schizofrenią, otępieniem, a także jaskrę.
Przyjmowanie leków amantadynę na własną rękę jest niewłaściwy i zły stan zdrowia.

Skąd takie miejsce amantadyną?

Amantadyna jest lekiem neurologicznym, podawanym chorym na Parkinsona , ze stwardnieniem rozsianym. Ponad 10 lat temu była intensywna w gorącym grypy (grypa A), ale wirusy grypy stały się oporne na tę substancję i dlatego nie jest ona stosowana w fazie tej choroby.

Swój renesans w czasie przeciwwirusowym lek ten zawdzięcza lekarzowi Włodzimierzowi Bodnarowi z Przemyśla, który stosował ten preparat, lecząc swoich pacjentów. Skargi na powrocie. Wskazywał on, że pan zdrowia następowała po trzech, siedem dni od pojawienia się w pełni i zastosowania leczenia. Tego entuzjazmu nie podzielali inni lekarze, którzy wskazywali, że u osób z lekkim przebiegiem choroby zdrowia również następowała po kilku dniach, bez podawania amantadyny. Pkt w przypadku osób z ciężkim przebiegiem choroby była nieskuteczna. Innym podnoszonym argumentem był brak badań z próbą kontrolną.

Badania nad amantadyną. Czy jest ona skuteczna w czasie COVID – 19?

Przeprowadzenia takich badań podjął się prof. Konrad Rejdak, kierownik katedry Neurologii i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego i współautor pierwszej na świecie pracy dotyczącej potencjalnego środka ochronnego amantadyny u pacjentów w koronawirusem SARS-CoV-2 . Praca ta została opublikowana wiosną 2020 r. Prof. Konrad Rejdak i prof. Paweł Grieb wykazali, że pacjenci z leczonymi amantadyną chorobami neurologicznymi (m.in. Parkinsonem, SM), którzy zarazili się koronawirusem SARS-CoV-2, przechodzili chorobę bardzo łagodnie lub bezobjawowo. W posumowaniu podkreślano, że aby lek był skuteczny, należy go rozszerzyć we wczesnej fazie procesu chorobowego, czyli zanim wystąpi ostra niewydolność oddechowa . Badania postanowiono – na polecenie ministra Adama Niedzielskiego – kontynuacja. Sfinansowała je Agencja Badań Medycznych. W projekcie udziałło udział siedem ogólnopolskich ośrodków ośrodków m.in. w Lublinie, Warszawie, Rzeszowie, Grudziądzu i Wyszkowie. Wyniki tych badań najprawdopodobniej poznamy na przełomie kwietnia i maja 2021 r.

Pacjenci i tak wiedzą swoje

Brak wyników badań nie przeszkadza zwitym obywatelom, którzy nie mają ani wiedzy medycznej, ani powielaniu niesprawdzonych informacji zaczerpniętych z internetu. Przekonują się wzajemnie, że lek ten jest skuteczny i bezpieczny. Narażają się tym samym na dziennik.

Lekarze ostrzegają przed tym i odradzają leki na własną rękę. Podkreślają, że każdy lek, zwłaszcza ten na receptę, ma większe lub mniejsze działania uboczne i interakcje, których zawsze lepiej unikać, tym bardziej, gdy nie ma jednoznacznych przesłanek potwierdzających dane leczy.

W czasie pandemii wiele leków było okrzykniętych remedium na COVID – 19 (przykład hydroksychlorochiny , co towarzy w badaniach naukowych nie potwierdzone. Leków nie stosuje się na podstawie opinii i dobrego samopoczucia chorego, tylko na podstawie sprawdzonych, randomizowanych badań, podczas których jest nie tylko działanie leku w tej konkretnej chorobie, ale również jego działanie na ogólny stan zdrowia pacjenta.

Jeszcze jedno. Wiele osób, które przyjmują potajemnie preparaty z amantadyną, część kwestionuje bezpieczeństwo szczepionek przeciwko COVID – badania , które w porównaniu z amantadyną zostały wszechstronnie przebadane, a ich wsparcie i bezpieczeństwo potwierdzone w kilkuetapowych.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto / Radio ZET / PAP

Czytaj dalej … %% custom_html1 %%