Wczoraj, 6 marca (07:05)
Aktualizacja: wczoraj, 6 marca (12:42)
Blisko 900 pacjentów leczących się w Centrum Diagnostyki Leczenia Autyzmu w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie nie może korzystać z psychiatrii. Wszystko przez rozporządzenie ministra zdrowia z października tego roku. Od nowego roku pacjent ma kontakt z psychiatrą tylko do momentu zdiagnozowania. Potem za kolejną wizytę i leczenie Narodowy Fundusz Zdrowia już nie płaci. Po naszej interwencji Zdrowia i NFZ Ministerstwo obiecuje błędy. Jak ustalił nasz reporter, Powstaje nowe rozporządzenie w tej sprawie.
W Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie od daty lat funkcjonowania Centrum Diagnostyki Leczenia Autyzmu. Obecnie placówka opiekuje się około 900 pacjentami w wieku do 25 lat.
Nad pacjentmi czuwa tam interdyscyplinarny zespół specjalistów – to m.in. psycholog, pedagog, logopeda, lekarz psychiatra, genetyk czy endokrynolog. Liczba lekarzy jest wykorzystywana od potrzeb pacjenta.
Po postawieniu diagnozy pacjentów włącz się do tak zwanego programu terapeutyczno-rehabilitacyjnego. W tym programie wizyty kontrolne planowanie się nawet na dwa lata do przodu.
Po rozporządzeniu ministra zdrowia z 11 października 2022 roku rozporządzenia wykonawczego w sprawie świadczenia gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień, w leczeniu pacjentów nie może już działać psychiatra. Za teraźniejszość NFZ już nie zapłacił.
W rezultacie otrzymaliśmy nowe rozwiązanie służby zdrowia, które przyczyniło się do tego stycznia roku. Ono wykluczyło w wyznachach autystycznych udziału lekarza psychiatry tylko do wizyt do momentu rozpoznania choroby. czyli lekarz psychiatra finansowy będzie tylko do momentu rozpoznania choroby, postawienia diagnozy. W pewnym momencie, kiedy dany ośrodek włącza pacjenta do tak zwanego programu terapeutyczno-rehabilitacyjnego, a tym nam zależy, wtedy nie ma możliwości rozliczenia i finansowania porady lekarza psychiatry – mówi Krystyna Piskorz-Ogórek, dyrektorka Wojewódzkiego Specjalnego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Zapotrzebowanie na taką wizytę jest jedną. Szpital w styczniu iw przyjęciu przyjmuje jeszcze pacjentów, ale już wiadomo, że 90 procent z tych porad nie będzie finansowych. Rodzice przed planową wizytą są już informowani o jej przeglądniu.
Jesteśmy bardzo zaskoczeni tą zaletą, bo jesteśmy właśnie przed orzeczeniem o nieudolności. teraz zaplanowaną wizytę, a teraz jesteśmy pod ścianą. Nie wiem, co dalej robić. Mój syn Jakub potrzebuje wsparcia – psycholog, psychiatra. Jesteśmy teraz pozostawieni na pastwę losu. Wielu rodziców jeszcze nie wie o tej sytuacji i na pewno zaskoczy, jak dostaną telefon przed umówioną wizytą, że ona się nie odbędzie. Co teraz mamy z tymi dziećmi? Jedna psychiatria. Jakub ma różne zachowania i dlatego potrzebuje np. wspomagania farmakologicznego – mówi Edyta Kowalczyk, mama jednego z pacjentów.
Nasi pacjenci z psychiatrii nawet kilka razy w roku. chodzi m.in. o ordynację leków, stan zdrowia pacjenta czy orzecznictwo o niepełnosprawności. Są też inne problemy, mogą stać się stanem zdrowia. Do tej pory pacjentów mieli pełny dostęp do dwóch naszych psychiatrów – mówi Piskorz-Ogórek.
Obecnie pacjenci i rodzice muszą znajdować się poza inną psychiatrią. To oczywiście oznacza, że w przypadku kolejek, co w przypadku osób w spektrum autyzmu ma znaczenie. Co więcej, inny lekarz, który nie zna konkretnego przypadku, będzie musiał przeprowadzić analizę dokumentacji badania, a także wydłużyć jego czas pracy. Dla jakiejkolwiek ze stron nie jest to korzystna sytuacja.
Bardzo głośno w opiniach opinii publicznej mówi się o tym, że osoby w autystycznym spektrum zaburzeń są szalenie schematyczne, przywiązane do schematów i borykające się z zaburzeniami lękowymi przez cały czas trwania swojego życia. Teraz w takiej sytuacji, nawet wbrew prawu osób niepełnosprawnych, ogranicza się im dostęp do lekarza psychiatry. Teraz taki pacjent, który przywiązuje się nie tylko do osób, ale i do miejsc, musi nagle nie dość, że zmiana osoby, to zmiana również miejsce i to jest niedopuszczalne w XXI wieku – mówi dr Małgorzata Moszyńska, kierownik Centrum Diagnostyki Leczenia Autyzmu.
O tę odpowiedź przed weekendem zacząłem pytać Narodowy Fundusz Zdrowia. W piątek na stronie warmińsko-mazurskiego NFZ pojawił się. “W związku z połączonymi od 1 stycznia br. modyfikują w zasadach finansowania świadczenia gwarantowanych z opieki psychiatrycznej Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie z Warmińsko-Mazurskim Oddziałem Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia informują, że Centrum Diagnozy, Leczenia i Terapii Autyzmu w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie będą zajmować się działalnością w dotychczasowym zakresie. Wynika z tego, że mali pacjenci nadal będą zajmować się specjalizacją lekarską” – czytamy w oświadczeniu.
Dziś Ministerstwo Zdrowia i NFZ, we współpracy z dziennikarzem RMF FM Michałem Dobrołowiczem, błędy w działaniu. Jak ustalił nasz reporter, Powstało nowe rozporządzenie w tej sprawie.
Obecne problemy to po prostu efekt – dyrektora Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ Paweł Florek. To jest nieścisłość w przepisach, ministerstwo pilnie pracuje i zmienia te przepisy. Do tego czasu NFZ rozliczy wszystkie świadczenia dla dzieci z autyzmem, tak jakby to było miejsce przed zmianą przepisu – ustalono nas Florek.
W NFZ zapewniono nam również, że w najbliższych dniach szpitala w Olsztynie uzyskanie pomocy, w jaki sposób można zapewnić takie konsultacje dzieciom z autyzmem.
„Ministerstwo Zdrowia projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie świadczenia usług gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnienia. Projekt rozporządzenia w najbliższych dniach zostanie objęty opieką publiczną i opiniowania. Ministerstwo Zdrowia pilnie wprowadzi rozwiązania, które zapewnią pacjentom z autyzmem dziecięcym dostęp „Do utrzymania opieki pomaga. Nie jest możliwe, aby dziecko nadal pozostawało bez wsparcia” – napisał w liście do nas Jarosław Rybarczyk z resortu zdrowia.
Bardzo się cieszę, że bardzo szybko udało się rozwiązać ten problem. Mamy już informację, że szybko przygotowywany jest projekt nowego rozporządzenia, który jest przeznaczony właśnie dla dwóch typów porad dotyczących właśnie leczenia i leczenia po uzyskaniu diagnozy. Gdy w naszych mediach społecznościowych poinformowaliśmy, że porady nie będą odwoływane, widać radość was rodziców. jak duży był problem i bardzo dziękuję za pomoc – skomentowała Krystyna Piskorz-Ogórek, dyrektorka czynu.
zauważono wcześniej, że na pewno przyjęci, a pozostałe osoby będą szły zgodnie z wcześniejszym planem leczenia. W ich przypadku terminy wizyt nie zmienią się.
Czytaj dalej…%%custom_html1%%