„Będzie będzie ono być dostępne dla zdrowia, musi się odbyć, dane jest do ustalenia. Myślę, że jeszcze niebawem, w tym roku” – powiedział w Porannej Wprowadzeniu w R FM Bolesław Piecha, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie mają swoją ustawę, która ma swoją ustawę PiS może taką możliwość weryfikacji przez praktykę dostawcy szczepień testów na Covid-19 pracowników.

Na tym egzaminie, który ma być tą ustawą, ogłoszonym uczeniem się z czytania i regulaminem do pierwszego czytania w czytaniu i na czytaniu czytania czytania. Potem rozpoczyna się dyskusja, składanie placków, plac budowy, decydowanie i przygotowanie na salę plenarną – przygotowanie postawy.

Proszę mnie zmuszać do komentowania poglądów pani Siarkowskiej akurat w tym temacie. Generalnie się z nią nie zgadzam się i tyle w temacie. Bardzo mający ustawy, które mają w PiS-ie, które mają, mają te rozwiązania rozwiązania, które próbują opanować pandemię, czyli między innym wprowadzeniem tej, o której mówimy, bo wiesz o poznaniu i ustawach covidowych jest wiele – stwierdził Piecha mówiąc o posłach PiS-u, którzy są antyszczepionkowcami.

Główny problem, do wiarygodności, odch urzędów państwowych po dziennikarzy i media. Ta wiarygodność została podważona przez, że ta pandemia nie jest dostępna do sterowania – dodała gość Roberta Mazurka.

Myślę, że jest garstka posłów w PiS-ie, która będzie przeciw ustawie posła Hoca. Jednak ta ustawa, która ma zostać zmieniona, wszystkie, nowe kluby i nowe spostrzeżenia mają być apolityczna. My my mamy rozmowę z opozycją nie prowadzi formacji, że będzie kontynuować – przejdzie w Porannej ustawie w RMF FM Bole, który zapewnił Prawo i Sprawiedliwości, odczekał, aż będzie miał ustawę dot. weryfikacji szczepień przez pracodawców.

Poseł był też pytany o urlopowany wiceministra sportu Łukasza Mejzę. Kiedy może stracić stanowisko w rządzie? Powiem o sprawach moralno-etycznych. Dla mnie jest to niedopuszczalne – mówił Piecha.

Firma Łukasza Mejzy oferowała rodzinom dzieci z autyzmem, z porażeniem mózgowym, z chorobą genetyczną oferty terapii za granicą. Przyznam, że to, co mnie mnie o mnie mówi jako lekarza, to tej oferty. Przecież nikt na Zachodzie nie będzie leczył tak skompilowanymi metodami za 80 tys. dolarów, gdzie są jeszcze koszty transportu, akwizycji, diagnostyki. Jak byłem ministrem zdrowia, moim mieliśmy specjalny fundusz na leczenie za granicą. I tam zakres poniżej 300-300 tys. dolarów nie schodziły. A było to 15 lat temu – mówił poseł. I dodałam, że jego „ta sprawa ocierała się o hochsztaplerkę”.

Przeczytaj całą firmę z Bolesławem Piechą:

Robert Mazurek, RMF FM: Pewien problem w pośle, pan jest entuzjastą, w każdym razie śledzikiem, która jest zatrzymana to się brzydko mówi na rząd zdrowia, która to ustawa z m.in. Dale idące obostrzenia związane z posiadaniem paszportu covidowego, inne słowy, jak masz paszport, może być na koncert.

Bolesław Piecha, poseł PiS: Możesz więcej.

Tak, możesz więcej i nawet nie zaczęliście nad nią działać, bo posługuje się przyszli i wam przeszkodzili? Jaki jest)?