Tim DeVoogd : Są w skrzynce w pobliżu biur Wydziału Psychologii i zobaczę osobę, grupę osób spoza i zastanawiam się. Myślę, że studenci są zafascynowani.

Nazywam się Tim DeVoogd, jestem profesorem neurologii w Cornell.

Sana Qadar : Tim DeVoogd jest profesorem, tak, ale nadzoruje także zbiór ludzkich mózgów Uniwersytetu Cornell. Nazywała się Wilder Collection i pochodzi z 1889 roku. Większość mózgów jest zamknięta, ale osiem jest wyświetlanych w słoikach z alkoholem, aby wszyscy mogli je zobaczyć.

Cześć, słuchasz All in the Mind , jestem Sana Qadar, a dziś eksploracja mózgów, starych i nowych.

Nasza producentka Diane Dean ma więcej informacji na temat kolekcji Cornella, w tym do kogo należały mózgi i dlaczego zostały zachowane. Później rozmawia z Tan Le, CEO firmy EMOTIV zajmującej się badaniami mózgu i autorką książki The Neurogeneration , która opowiada o powstającej technologii mózgu i ludzie, którzy będą go używać.

Diane Dean : Co definiuje neurogenerację?

Tan Le : Widzę, że jesteśmy w bardzo ważnym momencie, w którym to pokolenie będzie miało bezprecedensowe informacje na temat swojego mózgu i nowe, nowatorskie sposoby komunikowania się z nim. Jest to coś, co niezależnie od tego, czy chcesz aktywnie uczestniczyć w tej rewolucji, czy nie, zależy to od nas, więc jest to kluczowe dla tego, kim jesteśmy jako ludzie.

Diane Dean : Więcej od Tan Le później w serialu. Na razie wróćmy do Cornella i profesora Tima DeVoogda, który powiedział mi, dlaczego kolekcja nosi imię profesora Burt Green Wilder.

Tim DeVoogd : Cóż, był także profesorem na Wydziale Psychologii i wierzył, że wiele ówczesnych pomysłów na temat funkcjonowania mózgu, funkcjonowania ludzi i różnic między ludźmi można przypisać mózgowi. Dzięki technikom, które miał do dyspozycji, po prostu patrzył na ogólny rozmiar lub rozmiar różnych składników, ale w gruncie rzeczy jego punkt widzenia na różnice indywidualne między gatunkami wynikające z różnic w mózgu, to właśnie napędza neurobiologię do dziś.

Diane Dean : Rozumiem, że kolekcja pierwotnie miała 600 mózgów, ale musieliście je zabić, a teraz mają 122. Dlaczego

Tim DeVoogd : Z pokolenia na pokolenie jakiś członek Wydziału Psychologii został wyznaczony na kuratora i przyszedł czas kiedy osoba, która była kustoszem, szczerze stała się starsza i nie zwracała na to uwagi. Mózgi są głównie w słoikach, a w wielu słoikach wysychał płyn, a mózgi po prostu wysychały i nie nadawały się do użytku.

Ponadto, kiedy zmarł, wiele słoików z mózgami zawierało kilka numerów, a także zbiór biografii osób, których mózgi były tam, i nikt nigdy nie znalazł klucza między mózgami a biografiami; na przykład, jaki mózg miał numer 17. A zatem te, które teraz prezentujemy, to te, które były na wystawie w tym czasie, gdzie było jasne, czyj mózg był w której butelce.

Diane Dean : Więc masz mózg profesora Wildera i są inne znane i być może niesławne mózgi. Masz sufrażystę, mordercę, kilku przyrodników. Co mogą nam dziś powiedzieć ich mózgi?

Tim DeVoogd : W pewnym sensie najważniejsze w kolekcji było to, co nie powiedział nam. Wilder rozpoczął kolekcję w czasie, gdy profesorowie w Cornell i na innych dużych uniwersytetach po prostu wiedzieli, że powodem, dla którego inni profesorowie byli wszyscy mężczyźni lub prawie wszyscy ludzie i właściwie cała europejska ekstrakcja, powodem było to, że mieli mózgi dobrze dostosowane do teorii i wysiłki akademickie. A Wilder był osobą, która powiedziała, że ​​to można przetestować, zobaczmy.

A więc częścią tego, co robił, gdy prosił ludzi o przekazanie mózgów, było to, że mógł przetestować te pomysły. I szukał, na przykład, różnic w wielkości lub wadze, a nawet składników, które można zmierzyć u ludzi różnych ras i nie znalazł niczego, stwierdził, że mózgi kogoś, kto pochodził z Afryki, Azji lub Europy, były takie same, nie sposób ich rozróżnienia. I to był jeden z dobrze znanych pomysłów, który został zestrzelony.

Wraz z tym pomysłem, jak powiedziałem, większość profesorów tutaj i gdzie indziej na dużych uniwersytetach to mężczyźni, i tak samo ludzie wierzyli, że było to spowodowane różnicami w mózgu między mężczyznami i kobietami. I początkowo dane zdawały się to potwierdzać. Początkowo odkryli niewielkie, ale spójne różnice w wielkości mózgu między ludzkimi mężczyznami i kobietami. Mały procent, ale spójny. Ale ludzie, którzy zajmują się biologią porównawczą i ewolucyjną, wskazali, że tak naprawdę liczy się nie wielkość absolutna mózgu. Słonie i wieloryby mają ogromne mózgi. Liczy się rozmiar mózgu w odniesieniu do wielkości ciała. Kiedy to zastosowano w odniesieniu do tych danych, okazało się, że kobiety mają średnio nieco większy mózg na funt wielkości ciała niż mężczyźni, a więc dobrze przyjęty pomysł również został zestrzelony.

Diane Dean : Czy to było szokujące, czy też stopniowo akceptowano, że tego rodzaju nauka wchodzi w grę? Czy kiedykolwiek był używany zgodnie z prawem, czy też ludzie próbowali to zastrzelić?

Tim DeVoogd : Nie wiem jeśli był używany zgodnie z prawem. Wiem, że ludzie, którzy chcieli być stronniczy, znaleźli inne sposoby, aby być stronniczy, i mogliby powiedzieć: patrz, tak, na bardzo obrzydliwym, na bardzo makro poziomie, mózgi wyglądają podobnie wśród ras, płci, ale prawdziwe różnica polega na łączności, że w mózgu mężczyzn muszą istnieć specjalne połączenia, a zwłaszcza białych mężczyzn niż kobiet. Mamy teraz techniki, które również to zastrzelą. Ale chyba mam na myśli to, że ludzie, którzy chcą być stronniczy, mogą znaleźć powody, by nadal być stronniczy.

Mamy też mózg kobiety o imieniu Rosika Schwimmer i myśląc o w tej rozmowie poszedłem i spojrzałem na niektóre rzeczy na jej temat tego popołudnia. Miałem słoik z etykietą i mózgiem i nie zdawałem sobie sprawy, że była wybitną działaczką antywojenną w latach 90. XIX wieku na początku XX wieku. Pochodziła z Węgier. W 1915 roku poprosiła prezydenta Wilsona, by powiedział mu: „Nie idź na wojnę, zamiast tego bądź mediatorem i przynieś pokój”. I niestety jej nie słuchał. Ale kiedy umarła 30 lat później, była pewna, że ​​chce, aby jej mózg został przekazany do kolekcji w celu dodania do danych.

Diane Dean : Czy ludzie mogą dzisiaj przekazać swoje mózgi, czy to jest coś, co ludzie chcą robić?

Tim DeVoogd : Nie mogą przekazać ich do tej kolekcji, ale istnieją inne sposoby, aby to zrobić. Na przykład szpital na Uniwersytecie Michigan ma program, w którym ludzie mogą wyznaczyć swoje narządy, w tym mózgi, tak aby były dostępne do dowolnego celu nauczania. I faktycznie mam mózg z tego przedsięwzięcia, którego używam w swoim nauczaniu. A co można zrobić teraz w procesie, który zajmuje co najmniej tygodnie, a może miesiące, możesz zastąpić wodę w mózgu plastikiem, który następnie tworzy strukturę, którą możesz znieść. Mam mózg podzielony na segmenty o grubości około centymetra. Tak więc uczniowie w moich klasach mogą to wytrzymać i spojrzeć na to, jak łączą się różne elementy i mogą powiązać tę fizyczną strukturę z materiałem, o którym wykładam.

Diane Dean : Dziedzina neuronauki, czasem chodzi o sprzęt mózgu, a czasem badania dotyczą np. Epigenetyki. Czego byś się nauczył z mózgów w swojej kolekcji?

Tim DeVoogd : Myślę, że dobre dane potwierdzają to istnieją różnice w mózgu między ludźmi, dobre dane, że ta odmiana, jak wspomniałem wcześniej, nie jest związana z płcią jednostki, ani rasą jednostki, ani nawet w żaden ogólny sposób z moralnością jednostki. Jeden z mózgów tej kolekcji pochodzi od Edwarda Rulloffa, który był znanym przestępcą w Itace pod koniec XIX wieku, a jego mózg nie różni się niczym od innych. Wiedzielibyśmy teraz, że w mózgu są pewne cechy, które różnią się między mężczyznami i kobietami, niektóre aspekty przewodnictwa. Wiedzielibyśmy, że przynajmniej u niektórych osób, które są psychopatami, istnieją różnice między ich mózgami a mózgami ludzi, którzy są bardziej normalni. A także w innych ekstremalnych warunkach.

W przypadku tych, które wciąż istnieją, gdy pojawiają się teorie powiązania między atrybutami mózgu a osobowością, nadal można przeprowadzić skanowanie w tych mózgach nadal byłoby możliwe ustalenie rozmiarów komponentów, aspektów łączności. Problem polega na tym, że w tym momencie kolekcja jest tak bardzo pomniejszona, że ​​myślę, że lepiej byłoby pójść i znaleźć zdrowych, żywych ludzi do przeprowadzenia tego rodzaju badań. To nie jest dane, które pochodzą bezpośrednio z kolekcji, ale dla mnie osobiście wydaje mi się, że jedną z bardziej ekscytujących części mojej kariery jako neurobiologa jest spojrzenie na niesamowitą złożoność ludzkiego mózgu, a potem lata, które przeprowadziłem własne badania nad mózgami ptaków i aby zdać sobie sprawę, że wiele cech funkcjonowania mózgu, wiele aspektów połączenia, wiele aspektów mechanizmu, wiele aspektów każda cecha, którą można nazwać mózgiem, występuje zarówno u ludzi, jak iu ptaków. Skończyło się po prostu czymś dziwnym, że ten wspaniały plan kierowania ciałem przez całe życie, ten wspaniały plan został złożony bardzo dawno temu i dodał trochę specjalizacji, z pewnością dodając dużo rozmiarów dla siebie, ale działał w dużej częściowo kierować życiem każdego kręgowca na Ziemi.

Diane Dean : Jeden inny mózg Simona Henry’ego Gage’a, który był również mikroskopem. Co byś powiedział na temat technologii pomiaru mózgów?

Tim DeVoogd : W czasie, gdy Gage działał, był to można pokroić mózgi, pokroić je na dość cienkie plasterki. Za jego czasów, jeśli ktoś chciał spojrzeć na te plastry, musiał położyć je na taflach szkła okiennego, ponieważ nie było wystarczająco dużych szkiełek, aby je nałożyć. I możesz użyć barwników, aby podkreślić różne chemikalia lub różne aspekty struktury. Większość tych barwników pochodzi pierwotnie z przemysłu odzieżowego.

Przychodzą mi na myśl dwie ogromne innowacje. Jednym z nich był wynalazek mikroskopu elektronowego pod koniec lat 40., który po raz pierwszy pozwolił ludziom zobaczyć synapsy i miejsca, w których komórki w mózgu komunikują się ze sobą. I myślę, że inną wielką innowacją, która wydarzyła się bardziej w ciągu ostatnich 20 lub 25 lat, było wynalezienie różnych technik patrzenia na strukturę mózgu u żywych ludzi. Tak więc, używając skanów CAT lub MRI, a nawet będąc w stanie połączyć MRI ze zrozumieniem aktywności, czyli funkcjonalnego MRI. Tak więc w ciągu ostatnich 10 lat dokonano niesamowitych postępów w patrzeniu, jak mózg ocenia informacje, przechowuje informacje, działa na podstawie informacji, w rzeczywistości jest osobą.

Diane Dean : Jesteś z All in the Mind , jestem Diane Dean i podziękowania dla profesora Tima DeVoogda z Cornell University za opisanie nam tam kolekcji Wilder Brain, którą on nadzoruje.

Teraz inny rodzaj kolekcji dla nowej generacji. W rzeczywistości neurogeneracja.

Tan Le napisał książkę o skupieniu, nad którym obecnie pracujemy, o lekach i urządzeniach, które mogą pomóc i wzmocnić pozornie nieskończoną pojemność naszego mózgu. Książka zaczyna się od dyskusji na temat nootropów, tych farmaceutyków, które mogą być może uczynić nas mądrzejszymi i szybszymi myślicielami. Ale jest o wiele więcej. Oto Tan Le.

Tan Le : Niektóre interwencje, o których mówię w książce, to nootropiki, z których ludzie mogą korzystać aby poprawić ich codzienną wydajność, pamięć, można powiedzieć, że jest to rodzaj hakowania mózgu. Ale te, które naprawdę mnie interesują, to te, które są cyfrowymi środkami farmaceutycznymi, więc leki, które mogą być przepisywane przez twojego lekarza, ale tak naprawdę nie są to leki, które spożywasz, to tak naprawdę oprogramowanie, które możesz mieć na swoich telefonach. Wiem, że wielu rodziców i wielu ludzi obawia się, ile czasu spędzamy na naszych urządzeniach mobilnych, ale tak naprawdę powstaje mnóstwo nowych produktów oprogramowania, które mogą zastąpić rolę narkotyków w i myślę, że to bardzo ekscytująca nowa granica, która może pomóc poprawić warunki dla osób z ADHD, ADD, i to dopiero początek. Niektóre z nich są obecnie zatwierdzane przez FDA w Stanach Zjednoczonych. Myślę, że dają nam one naprawdę nowe, fenomenalne możliwości, które mają bardzo niewielkie skutki uboczne i naprawdę zmieniają sposób, w jaki myślisz o swoim stosunku do oprogramowania i gier. Są całkiem zabawne, większość z nich to interwencja oparta na grach.

Diane Dean : A ty mówisz na temat zestawów słuchawkowych EEG, które mogą pomóc mózgowi manipulować urządzeniami komunikacyjnymi, takimi jak klawiatury. Jak skuteczne są one

Tan Le : Nieinwazyjna technologia wokół elektroencefalografii lub EEG to technologia, którą mam pionierem wraz z moim zespołem w EMOTIV, a więc to obszar, który znam bardzo dobrze. W tym konkretnym przypadku istnieje wiele ekscytujących rzeczy, które możesz zrobić, łącząc się nieinwazyjnie z mózgiem. Twój mózg składa się z miliardów neuronów, a kiedy neurony oddziałują na siebie, zachodzi reakcja chemiczna, która emituje impuls elektryczny. Tak więc EEG jest po prostu procesem pomiaru tych zmian fluktuacji elektrycznych na powierzchni skóry głowy, aw przeszłości, jeśli doznałeś jakiegokolwiek uszkodzenia mózgu lub miałeś problemy ze snem lub napady padaczkowe, możesz mieć doświadczenie z EEG. Lekarz nałożyłby na twoją głowę siatkę na włosy i mierzyłbyś fale mózgowe.

Teraz mamy nowsze urządzenia, które są dostępne na rynku konsumenckim i zapewniają wgląd, okno w funkcjonowanie mózgu, ale możemy go również wykorzystać jako dane wejściowe do potencjalnego wpływu i kontroli środowiska wokół nas. Tak więc rzeczy takie jak możliwość zaoferowania ludziom mechanizmu komunikowania się, jeśli nie są w stanie się komunikować lub zdolność oferowania mobilności pacjentom, którzy utracili zdolność do poruszania się, wszystko to jest już dostępne. A kosztem czegoś tak niedrogiego jak inteligentny telefon. W tej chwili jest to nadal obszar badań neuronaukowych. Wspieramy wiele badań na całym świecie, aby dążyć do jak największej liczby możliwych zastosowań tej technologii, ponieważ uważam, że cała ta przestrzeń wokół nieinwazyjnych pomiarów i kontrola jest prawdopodobnie jedną z najbardziej ekscytujących granic, zwłaszcza gdy połączymy ją ze sztuczną inteligencją, możemy otworzyć wiele nowych możliwości.

Tak więc, jednym z ekscytujących przykładów, które Mówię, że w mojej książce jest dżentelmen, który został sparaliżowany od szyi w dół po tym, jak padł ofiarą incydentu kradzieży samochodu w Brazylii. Jest w stanie korzystać z tej technologii, aby prowadzić samochód Formuły 1 po torze wyścigowym, wykorzystując jedynie swój umysł. Więc ten pojazd nie ma kierownicy ani żadnych pedałów, może wyczuć, dokąd musi się udać, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, ale sterowanie manewrowaniem pojazdem odbywa się za pomocą jego mózgu.

Rodrigo Hübner Mendes : Kiedy używasz różnych ludzkich zmysłów, takich jak wzrok, słuch i smak, aktywujesz różne obszary mózgu. Próbowałem więc zainwestować w tę hipotezę i po kilku tygodniach treningu mogłem całkiem dobrze kontrolować te trzy działania. Aby przyspieszyć, pomyślałem, że świętujemy bramkę piłkarską, więc odnosi się to do wizji. Aby skręcić w prawo, pomyślałem, że jem pyszne jedzenie, które odnosi się do degustacji. Aby skręcić w lewo, pomyślałem, że trzymam kierownicę roweru, co jest dotykiem, wciąż coś pamiętam, jakie to uczucie. I zadziałało.

Diane Dean : Rodrigo Hübner Mendes, mówiąc o doświadczeniu prowadzenia samochodu Formuły 1 za pomocą mózgu

Ale jest też moc umysłu, która może pomóc kierować ciałem, a innym przykładem jest Mark Pollock, który był ślepy, a następnie miał bardzo niefortunny wypadek. Dokonał niezwykłego powrotu do zdrowia. Może mógłbyś opisać jego historię i porozmawiać o tym, ile wytrwałości wymaga użytkownik technologii.

Tan Le : Rzeczą, która naprawdę rezonuje dla mnie z historią Marka, jest to, że często mówi, że nie wybieramy wyzwań, przed którymi stoimy w życiu. Ale sposób, w jaki sobie z nimi radzimy, jest czymś, co możemy wybrać. Tam mamy wybór. I naprawdę postanowił wznieść się ponad wszystkie przeciwności, z którymi musiał się zmierzyć. Urodził się więc ze wzrokiem, ale w ciągu swojego wczesnego życia doświadczył odłączonej siatkówki, która sprawiła, że ​​był ślepy na jedno oko. A lata później stał się ślepy w obu oczach. I po okropnym wypadku został również sparaliżowany.

Rzecz w tym, że Mark był dwukrotnie zmuszony do przedefiniowania, co to znaczy być sobą, a to naprawdę wymaga niesamowitej ilości szukanie duszy. Ale to, co naprawdę niezwykłe w historii Marka, to jego odporność na poszukiwanie sposobu, w jaki może znaleźć sens w swoim życiu. Chciał znaleźć lekarstwo na paraliż i od dawna szukał lekarstwa od jego wypadku.

Ale zadziwiające w historii Marka jest to, że był jest w stanie wykorzystać postęp technologiczny, który jest obecnie dostępny wokół neuro-stymulacji, aby pobudzić części rdzenia kręgowego, aby w zasadzie mógł poczuć… czuje ruch, gdy używa egzoszkieletu, który tworzy dla niego nowy mechanizm pod względem rehabilitacja.

Wciąż jesteśmy bardzo daleko od właściwego leczenia paraliżu, ale dzięki połączeniu egzoszkieletu i neurostymulacji jesteś otrzymując coś o wiele bardziej podobnego do zamkniętego systemu sprzężenia zwrotnego, w którym możesz ponownie doświadczyć ruchu tej części ciała, dolnej części ciała, gdy robisz kroki, aby uzyskać takie podniecenie, możesz poczuj pulsację, która pulsuje w twoim ciele, i to daje ci informację zwrotną, że „och, jestem actua lly przeprowadzka ”. I myślę, że to jest prekursorem do osiągnięcia punktu, w którym moglibyśmy być w stanie całkowicie wyleczyć paraliż. Myślę, że aktywacja wciąż jest daleka.

Inną wielką rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę w sytuacji Marka, jest to, że ma on szczęście, że ma środki, aby móc mieć tego rodzaju interwencję i zbadać niektóre z tych najnowocześniejszych technologii w dążeniu do ponownego ruchu i leczenia paraliżu. Ale jedną z rzeczy, o których długo mówiliśmy i o których nadal rozmawiamy, jest to, w jaki sposób możemy zapewnić, że te technologie i innowacje będą dostępne dla większej liczby osób. I aby cały ten wątek demokratyzacji technologii oraz znalezienia technologii i mechanizmów, które mogą przenieść ludzi do neurogeneracji, w jaki sposób zapewniamy wynalazcom, pionierom i innowatorom, którzy napędzają te technologie, jak możemy zapewnić ich dostępność w przystępny i przystępny dla wszystkich sposób. A dla mnie naprawdę inspirujące i inspirujące jest zobaczyć, że tak wielu pionierów, wraz ze mną, moim zespołem i innymi osobami na całym świecie, tak wiele z tego, co robimy, koncentruje się wokół tego pomysłu, że tak, oczywiście, chcemy przenieść technologia do przodu, ale chcemy ją również rozwijać w sposób demokratyzujący.

Diane Dean : Chcę cię zapytać na temat nauczania tego rodzaju technologii personelowi medycznemu i personelowi usług opiekuńczych, ponieważ prawdopodobnie będą oni musieli się o tym dowiedzieć również, gdy ludzie będą pod opieką i jak się tego nauczą.

Tan Le : Jeśli chodzi o praktykę kliniczną, zawsze istnieje wyzwanie w zakresie wdrażania nowych technologii. Przede wszystkim trwa długi proces zdobywania kwalifikacji, zdobywania doświadczenia i wiedzy specjalistycznej w konkretnym obszarze, a następnie z całą eksplozją nowych technologii, które naprawdę gwałtownie przyspieszają pod względem dostępności, myślę, że to będzie być jednym z wielkich wyzwań, przed którymi staniemy w zawodzie lekarza. I niektórzy klinicyści, z którymi rozmawiałem, niektórzy praktycy w tej dziedzinie, to jedna z frustracji związanych z przyjęciem technologii, czyli tak, są dostępne narzędzia, które są nieinwazyjne, to mniej inwazyjne, to bardziej przystępne cenowo, o znacznie większej skuteczności i o wiele lepszych wynikach dla pacjentów, ale krzywa adopcji jest powolna. Niektóre z nich są regulacyjne i być może uda nam się przezwyciężyć niektóre z nich, ale na drugim końcu spektrum jedna z dużych luk dotyczy klinicystów i naprawdę czuje się komfortowo dzięki nowym dostępnym narzędziom i procedurom oraz to coś, co myślę jako społeczeństwo, ten poziom zakłóceń, który widzimy, który został narzucony nam przez postęp technologiczny, nie jest to po prostu coś, co stanowi wyzwanie w przestrzeni neurotechnologii, ale jest to wyzwanie, które zakłóca wszystkie gałęzie przemysłu.

Ale o tym, jak dobrze będziemy w stanie przetrwać w tym nowym krajobrazie, naprawdę decydować będzie to, jak skutecznie i skutecznie będziemy w stanie zapewnić siłę roboczą i przekwalifikowanie, podnieść umiejętności, przekwalifikować zaangażowanych ludzi, aby mogli oni korzystać z wszystkich dostępnych nowych technologii. Niestety tempo zmian będzie tylko przyspieszać. To jest coś, co chcemy mieć pewność, że ludzie są edukowani, są świadomi dostępnych technologii transformacyjnych, ale jednocześnie wszyscy musimy bardzo, bardzo zainwestować w nasz proces uczenia się, w aktualizację własnych umiejętności baza, nasza własna baza wiedzy, dzięki czemu czujemy się komfortowo z tym nowym paradygmatem.

Diane Dean : Oczywiście jest więcej niż jeden sposób bionicznego uczenia się, jeden jest asystentem, a drugi uczy się od użytkownika. Czy są więc zalety lub wady związane z tym, że maszyna stosuje swoje uczenie się u użytkownika, czy użytkownik stosuje swoje uczenie się do maszyny?

Tan Le : Myślę, że będzie to symbiotyczny związek między nimi. Chodzi o to, że całe nasze wyobrażenie o nas w porównaniu z nimi byłoby niefortunnym widokiem przyszłości. Myślę, że największa szansa nadejdzie, gdy zobaczymy to jako połączenie scenariusza typu człowiek plus maszyna. Powiedzmy, że należysz do linii montażowej, masz do czynienia z bardzo, bardzo ciężką skałą, która jest w stanie ją zdjąć i pomóc robotowi, aby ta waga została zdjęta z ciebie, to jedna część równania. Jest więc cały obszar i cała szansa wokół pracowników wiedzy, w których możemy zwiększyć naszą zdolność, użyć sztucznej inteligencji, abyśmy mieli coś, co jest znacznie bliższe tak zwanej inteligencji humanistycznej, ta idea, że ​​AI staje się przedłużeniem naszego mózg. Więc jeśli myślisz o naszym mózgu biologicznym dzisiaj, jest to system analogowy, jest stosunkowo wolny, jest bardzo inteligentny, ma zdolność uczenia się, ale nie jest połączony w sieć. Nie mamy informacji na wyciągnięcie ręki.

Gdybyśmy mieli sztuczną inteligencję, która była w jakiś sposób powiązana z naszą biologią i wiedziała za każdym razem, gdy dochodziło do dysonansu poznawczego „czegoś nie rozumiem, był w stanie rozpoznać ten sygnał, którego nie rozumieliśmy, i był w stanie ustalić składnik, w milisekundę, w której pojawił się dysonans poznawczy, a następnie wyszukać w Internecie i połączyć się z tą niesamowitą infrastrukturą sieciową , a następnie był w stanie przekazać nam te dane w sposób płynny, abyś nawet nie musiał o tym myśleć, staje się to po prostu częścią twojego doświadczenia. W ten sposób stajesz się osobą o wiele bardziej sprawną.

Tak więc zestawy umiejętności, których potrzebujesz w przyszłości, nie będą już wiedzą, w przyszłości chodzi o umiejętność zastosowania krytycznego myśląc o zastosowaniu kreatywności do tych informacji, ale niekoniecznie mając do dyspozycji informacje. Brzmi to bardzo science fiction, ale wszystkie te podstawowe technologie, które pozwalają na to, są już dostępne, to tylko kwestia połączenia kropek. I tak jak będziemy przedłużać ludzkie życie w sposób, który wykracza poza jego naturalną biologię, naprawdę będziemy musieli spojrzeć na ludzki mózg w nowy sposób, ponieważ musimy go pielęgnować, musimy rozszerzyć jego wydajność, potrzebujemy spojrzeć na ulepszenia, abyśmy mogli konkurować ze sztuczną inteligencją. W grę wchodzi cała gama czynników makro. Dlaczego ta branża jest dziś tak ważna i dlaczego uważam, że tak naprawdę ważne jest, aby społeczeństwo wiedziało o niektórych wydarzeniach, które są właśnie dostępne dla wszystkich.

Sana Qadar : To Tan Le, CEO firmy EMOTIV zajmującej się badaniem mózgu i autor Neurogeneracja . Dziękujemy zarówno Tanowi Le, jak i Timowi DeVoogd z Cornell University, który nadzoruje tam kolekcję Wilder Brain. Oboje rozmawiali z Diane Dean.

Jestem Sana Qadar, słuchałeś All in the Mind , i to wszystko, co mamy dla ciebie teraz, ale więcej w przyszłym tygodniu. Dzięki za słuchanie, do zobaczenia.

Czytaj więcej