Nikt nie zaprzeczy, że to był stresujący rok. Jak powiedział Grateful Dead: „Jeśli nie dopadnie cię piorun, zrobi to błyskawica”. Jeśli uda ci się uniknąć zarażenia się COVID, prawdopodobnie przynajmniej zmagasz się z pewną mieszanką stresu finansowego i związanego z opieką nad dziećmi, zjadliwymi podziałami politycznymi, które widzimy codziennie w telewizji i mediach społecznościowych, oraz ograniczonym światem społecznościowym. Nasze społeczeństwo już cierpi z powodu epidemii samotności, która została okrutnie pogorszona przez fizyczny dystans wymagany do powstrzymania pandemii.

Nawet ludzie, którzy nie walczą z nałogiem, odkrywają, że używają narkotyków i alkoholu rośnie wraz z innymi niezdrowymi nawykami. W idealnym świecie wszyscy sięgalibyśmy po matę do jogi, spacerowali, jedli tofu, medytowali i ćwiczyli uważność, ale… jesteśmy tylko ludźmi. Stres może prowadzić nas do doskonałości, ale może również prowadzić do szkodliwych nawyków, czy to lodów, chipsów ziemniaczanych, czy też dodatkowego piwa, o którym wiemy, że nie potrzebujemy. Addytywny, wieloczynnikowy, nieubłagany stres, który przyniósł ten rok 2020, stanowiłby wyzwanie nawet dla mistrza zen, aby zachować spokój. )

Dla tych, którzy walczą o powrót do zdrowia po uzależnieniu od narkotyków lub alkoholu, każdy dzień może być wyzwaniem, nawet w dobry dzień. Dlatego powiedzenie Anonimowych Alkoholików „jeden dzień na raz” przetrwało próbę czasu i okazało się tak pomocne, że pozwala radzić sobie ze stresami każdego dnia , bez powrotu do otępiającej, wybranej przez ciebie kuli.

Co możesz zrobić, aby pozostać w zdrowiu, kiedy wydaje się, że świat oszalał?

Ludzie żartują na Twitterze, że rok 2020 był najdłuższą dekadą, jaką pamiętają, ale tak naprawdę , komukolwiek trudno jest zachować równowagę przy tym ciągłym bębnieniu przerażających wiadomości. Co można zrobić, aby uchronić swój ciężko wypracowany powrót do zdrowia?

Odpowiedź na to pytanie zależy od głębokiego zrozumienia, czym naprawdę jest wyjście z nałogu. Powrót do zdrowia nie jest negatywem, zwykły brak zażywania narkotyków. Raczej wyzdrowienie jest pozytywnym sposobem bycia w świecie, który zastępuje zdrowsze sposoby radzenia sobie z problemami i interakcji z ludźmi, tak aby narkotyki i alkohol nie miały już przyczółka w twoim życiu. W wyzdrowieniu chodzi o kontakt z innymi i proszenie o pomoc, kiedy jej potrzebujesz, a nie tylko o zatarcie negatywnych uczuć za pomocą narkotyku lub napoju. To są dwie strony tej samej monety. Zdrowienie polega na byciu wdzięcznym za to, co dobrze Ci idzie w życiu, a nie na skupianiu się na tym, czego nie masz, co zrobiłeś źle lub co mogło być.

Często jest tak powiedział, że kiedy dana osoba ma nawrót, przyjmowanie narkotyku lub napoju jest ostatecznym objawem załamania w procesie zdrowienia. Oznacza to, że ludzie tracą z oczu – i przestają praktykować – pozytywne sposoby bycia i interakcji, które wyparły ich używanie narkotyków. Lek lub napój pozostawia się, aby wypełnić próżnię i usunąć ból. Na przykład ktoś może przestać chodzić na spotkania, przestać spotykać się z innymi ludźmi, a następnie zacząć czuć się samotny i beznadziejny. Następnie sięgają po poprawkę. Mogą też wypaść z rutyny ćwiczeń iw konsekwencji przestać dobrze spać, co prowadzi do nawrotu objawów lęku. Wkrótce są na tyle nieszczęśliwi, by powiedzieć: „zapomnij o tym, kupuję wódkę”.

Im większy stres, tym ważniejsze jest, aby praktykuj zdrowe nawyki

Aby zwalczyć stresujące chwile (które są nieuniknione w życiu), musimy ponownie poświęcić się naszym zdrowym nawykom. Im bardziej stresujące czasy, tym ważniejsze – wręcz ratujące życie – stają się te nawyki. Bardzo ważne jest codzienne sprawdzanie siebie, bycie szczerym, jeśli się poślizgniesz, i posiadanie technik powrotu na właściwą ścieżkę.

nawyki, które utrzymują mój powrót do zdrowia

  • Pamiętaj, aby być wdzięcznym. Na odwyku musieliśmy codziennie sporządzać listę wdzięczności. Chociaż jestem zbyt leniwy, żeby już to pisać, robię w myślach listę każdego ranka i to utwierdza mnie w tym, że jest wiele powodów do optymizmu.
  • Codzienne ćwiczenia. Nawet krótki spacer kilka razy dziennie jest dobry. Ćwiczenia obniżają poziom stresu, poprawiają sen i poprawiają nastrój.
  • Zwróć uwagę na swoje potrzeby. Akronimem rzeczy, które wywołują nawrót choroby, jest HALT, co oznacza „głodny, zły, samotny, zmęczony”. Bądź na bieżąco z tymi rzeczami, żebyś nie poczuł się tak nieszczęśliwy, że działasz impulsywnie.
  • mantra, którą mówisz sobie, aby dać sobie impuls, gdy czujesz się przygnębiony. Jedną z mantry zdrowienia, którą lubię, jest „postęp, a nie doskonałość”, co oznacza, że ​​robisz wszystko, co w twojej mocy, by podążać we właściwym kierunku i że nikt nie jest doskonały. Zapytaj o pomoc! Nie ma w tym żadnego wstydu. Wyobraź sobie swojego przyjaciela, dowolnego przyjaciela. Teraz wyobraź sobie, że są samotni, cierpiący i tak nieszczęśliwi, że zaraz zapijają się w zapomnienie. Czy nie chciałbyś, żeby zadzwonili do ciebie i poprosili o pomoc? Oczywiście, że tak! Tak czułby się każdy z Twoich znajomych lub członków rodziny, gdybyś ty potrzebował takiej pomocy.
  • Wolontariusz, zaangażuj się i pomagaj innym. Kiedy pomagasz innym ludziom, znacznie trudniej jest skupić się na własnej nędzy i tarzać się w niej.
  • Weź wiadomości przerwy. To trudne zadanie, ponieważ mamy obowiązek być poinformowanym obywatelem w tych trudnych czasach, ale czasami wystarczy. Któregoś dnia, jadąc do domu po złożonym dniu w przychodni podstawowej, wyłączyłem NPR – o pandemii – i zacząłem słuchać Beatlesów. To był fantastyczny wybór i odwrócił się przez cały dzień.

Przede wszystkim Jeśli się potkniesz – czy to narkotyki, alkohol, Twoja dieta, postanowienia noworoczne, hazard – nie bij się. Współczucie dla siebie jest tym, co pomoże nam przetrwać te trudne czasy. Wystarczy sięgnąć po pomoc, której potrzebujesz i zdać sobie sprawę, że to maraton, a nie sprint. Koncentrując się na zdrowych nawykach, podtrzymywaniu relacji i sposobach bycia w świecie, pomożemy sobie nawzajem – i sobie – przetrwać te pozornie niemożliwe czasy.