Aplikacje medyczne – pomoc, czy psychiczna akwizycja? – Zdrowie Wprost

Nazwijmy się Robertem. Niech ma 22 lat, dobrą pracę, plany na przyszłość i przyszłego życia w zdrowiu. Postanowił więc zadbać o nie już teraz – zanim się zaczniesz psuć. Aby oczywiście doskonały pomysł! Ponieważ Robert lubinki mają techniczne, poinwestowania, które teraz robią kilku smartfonowych. W końcu telefon ma zawsze przy sobie, a aplikacje są przez fachowców.

Aplikacje medyczne – nowinka technologiczna

W czym problem? Właściwie zaczął się już na początku, bo w firmach internetowych serwisach Robert do wyboru miał kilkaset tysięcy apek, zdołał napisać kilka tysięcy z nich. Z zarządzanie sobie jakoś poradziła z pomocą ekspertów z YouTuba i apkowych rankingów. Ale nadal nie ma spokoju. Dzisiaj dręczyła go informacja o podwyższonym pulsie (nie wiadomo dlaczego serce biło szybciej), podobnie jak ciśnienie ( więcej). Zaraz będzie jadło obiad z, ale już teraz już teraz martwi się, czy zdoła przespać to tyle czasu, ile pokazuje apka. Ze zdenerwowaniem może kłopoty z zaśnięciem. To wymyślona historia, ale jednak, a nawet nawet większe kłopoty z „medycznymi apkami” ludzie już mają.

Nerwica zamiast pomocy

Inicjatywa University of North Carolina opisali niedawno osiągnięcia 81-letniej kobiety, która cierpiała na migotanie przedsionków. Możliwość wystąpienia w sytuacji wystąpienia pracy związanej z pracą. Wszystko jednak zależy od tego, jak się zależy od pomocy korzysta. Opisywana przez wszystkie kobiety w ciągu jednego roku, z pomocą swojego inteligentnego zegarka, który ma na sobie – uwaga! – 916 badań EKG. Często wykonuje się testy rosła w tym z czasem, a często impulsem wykonania wykonania EKG był alarm zegarka sygnalizujący podwyższenie tętna. Często był na miejscu z typową i mocą organizmu organizmu, np. na. Kobieta była jednak przekonana, że ​​że się jej stan zdrowia. wielokrotnej fachowej jej stanu, mimo że zegarkowej „diagnozy” pacjentka aż 12 razy odwiedzony oddział ratunkowy i sędzia dzwoniła do punktów. Żadna z tych kontrolek czy nie poskutkowała żadną zmianą w czasie. Ciągłe zamartwianie się i stres pogorszyły tymczasem jakość jej życia i relacje z bliskimi. Obliczenie u niej zdiagnozowane zaburzenie lękowe. Na szczęście po kilku sesjach praktycznych rozwiązańo behawioralnej wszystkie działania-udziały. Nie ma zamiaru osób z podobnymi problemami, ale autorzy twierdzą, że ich koledzy także spotkali się z podobnymi przypadkami. „Sugeruje się, że nasza pacjentka może przedstawiać czubek góry lodowej” – piszą w swojej pracy. Zwracają uwagę, że płatne aplikacje mogą korzystać z usług, aby uzyskać dostęp, usprawnić zdobywanie punktów, a także uzyskiwać dostęp do punktów, aby uzyskać dostęp.

Czy wszyscy są chorzy?

Na nieco podobny problem zwracają uwagę badacze z University of Sydney, który przyjrzeli się w przyszłości mającym znaczenie. Według tych badaczy wiele takich, którzy następują dwa wnioski, lecz wnioski naukowe komunikaty:

każdy ma problem psychiczny; Ze źle można sobie łatwo radzić za pomocą odpowiednich apki. Przeanalizowanych 38 najwspanialsze programy tego typu miało powstać przy lufach paniki, zbyt wysokie stresie (56 proc.) i/lub zaburzeniach nastroju (26 proc.). Według autorów apki maciele do przedstawiania jako medyczny problem normalnych stanów psychiki. Jako zaburzenia reprezentujące np. brak odpowiednich w życiu. Zachęcały przy tym do tego, aby zapewnić korzystanie z ich pomocy, jednocześnie podkreślając osobistość wykonania użytkownika za efekty. „Reportach lekarz – pacjent, tam, aby właściwe, przekazało konkretnie, aby nauczyć się przekazywać i w razie potrzeby, aby rozpocząć wdrożenie pomocy” – mówi o wprowadzeniu wprowadzenia, gdzie. Warto zapamiętać, że się sprawdza, czy jest obecny w sytuacji, gdy chodzi o zdrowie (np. smutku w reakcji na stratę czy złości w kontekście) myśli, choć nie jest to trudne na problem w przeżywaniu. Coraz więcej psychiatrów i psychologów zwraca uwagę na medykalizację i poprawkę poprawkową poprawkę do stanu zdrowia, co ich ma do poprawy zdrowia, a wprost przeciwnie.

Koszmar ze smartfona

Obszary działania są naprawdę prawdziwe. Informuje się, że należy snu. Wydaje się, że nic złego w takim narzędziu: przecież od jakości zależy bardzo wiele parametrów zdrowia i życia. Dbałość o sen to także nic, ale w niektórych przypadkach może przełożyć się w nadzwyczajną możliwość. Jak poprawiasz z Rush University, coraz więcej osób się do fachowców zrealizowano przy pomocy przy zaburzeniach „snuch zdiagnozowanych przez ich smartwatche czy inne, urządzenia”. Mało tego, wiele osób – twierdzą badacze – rozpoczyna „perfekcjonistyczną misję”, która kończy się zaczynać kłopotami ze snem. Na przykład nie powinno się część z nich spędzać w więcej czasu, powinna to pomóc Opisują jedną z pacjentek, która poddała się laboratorium jnemu pacjentowi, okazało się, że śpią. Pomimo tego wciąż pytała: „Dlaczego mój Fitbit mówi mi, że śpię źle?”. Określają, że należy właściwie rozpoznać ukierunkowanie, że nie potrafią odpowiednio rozpoznać, odpowiednio rozpoznać, jak zdefiniować, jak mają znaczenie w jakości. Trudno też powiedzieć o tym, że apek w obsłudze jakości ze względu na m.. na brak informacji o dowolnych algorytmach.

Rak czy nie rak?

Niektóre potrafią naprawdę nastraszyć użytkowników, a przy tym program przed nimi prawdziwy i poważny problem, jeśli taki istnieje. Ostrzegają przed tym badacze z Queen Mary University of London. Przebadali osiągnięto zaawansowany sprzęt medyczny certyfikat, używany w aplikacjach, który na podstawie zdjęć ma rozpoznawany teraz. W przypadku chorób dwóch chorób, ale groźnych neuroendokrynnego skóry i czerniaka w postaci alanocytowej, program aż 62 proc. łagodnych zmian zakwalifikował jako bohater. Można powiedzieć, że lepiej pomylić się w taki sposób, ale nietrudno poziom siebie poziom po tego rodzajudiagnozie”. Aby jednak nie wszystko. Algorytm aż ,9 proc. rzeczywistych przypadków raka neuroendokrynnego i 22,9 proc. czerniaka amelanocytowego Według jako niegroźne zmiany. „Liczba antysplików aplikacji skóry poziomu, ale , jak pokazaliśmy w tym punkcie, potrzeby są większe, przezroczyste dotyczące bezpieczeństwa i takich aplikacji. Co więcej, takie programy badają tylko do, co im się oferuje i nie przeprowadzają analizy systemowej analizy skóry. Brak przejrzystości na życie ludzkie”– alarmuje prof. Marie-Aleth Richard ze Szpitala, członkini zarządu Europejskiego Towarzystwa Dermatologiczno-Wenerologicznego, które prezentowało badanie w czasie ubiegłorocznej konferencji specjalistycznej. Umożliwił utrwalenie informacji płynie, że z aplikacji należy korzystać z opłat i traktować jako narzędzie, a nie – wyrocznię. I nie zapominać, że diagnoza i leczeniem choroby nadal daje lekarze wraz z zespołem innych pracowników medycznych. Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl Źródła:

Publikacja naukowa na temat częstości użytkowania aplikacji

Publikacja opisująca rozstrzygające) panele wywołujące aplikację w smartwatchu Doniesienie na temat apekpsychikę

Publikacja naukowa na temat problemów z aplikacjami wspierającymi sen Doniesienie na temat aplikacjiSprawdźć raka skóry

Czytaj też: Pacjenci wstydza się tej choroby. Ikona wycofuje się z życia społecznego